Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sygnalizator był wyłączony, a ona czekała na...zielone. Kolejna pijana za kierownicą

Archiwum
Policjanci mając podejrzenie, że nieprawidłowa ocena sytuacji przez kobietę, może wiązać się ze spożytym wcześniej alkoholem, poddali kierującą badaniu stanu trzeźwości. Urządzenie wykazało w jej organizmie 1,1 promila.
Policjanci mając podejrzenie, że nieprawidłowa ocena sytuacji przez kobietę, może wiązać się ze spożytym wcześniej alkoholem, poddali kierującą badaniu stanu trzeźwości. Urządzenie wykazało w jej organizmie 1,1 promila. Archiwum
Policjanci z Goleniowa zatrzymali kierującą samochodem osobowym, która mając w organizmie ponad promil alkoholu, zatrzymała pojazd na skrzyżowaniu przed sygnalizacją świetną i mimo, że sygnalizator był wyłączony, nie ruszała pojazdem, czekając na światło zielone...

Goleniowscy funkcjonariusze patrolując w sobotnią noc ulice miasta, zauważyli stojący na ul. Wojska Polskiego, przed skrzyżowaniem z sygnalizacją świetlną, pojazd marki volkswagen. Sygnalizator nadawał pomarańczowe światło pulsacyjne, natężenie ruchu było niewielkie, a mimo to kobieta nie ruszała swoim pojazdem.

Zaniepokojeni stróże prawa, podjechali radiowozem do kierującej, aby sprawdzić co jest tego przyczyną. Na pytanie funkcjonariuszy dlaczego nie jedzie dalej, kobieta wpatrzona w sygnalizator oświadczyła, że czeka na zielone.

Kierującą volkswagenem okazała się 40-letnia mieszkanka gminy Goleniów. Policjanci mając podejrzenie, że nieprawidłowa ocena sytuacji przez kobietę, może wiązać się ze spożytym wcześniej alkoholem, poddali kierującą badaniu stanu trzeźwości.
Urządzenie wykazało w jej organizmie 1,1 promila.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości 40-latka odpowie przed sądem. Oprócz utraty prawa jazdy, grozi jej do 2 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński