- Sekcja zwłok wykazała, że został zabity. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, nikomu do tej pory nie postawiono zarzutów - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Szczecin-Zachód.
Zwłoki ofiary znaleziono w lipcu ub.r. na działce. Lekarz nie był w stanie kategorycznie stwierdzić, co było przyczyną zgonu. Na rękach Maćka były ślady podcinania żył, co początkowo wskazywało na samobójstwo. Ale na głowie miał potężną ranę od uderzenia ciężkim narzędziem. Ślady krwi znaleziono za to w różnych częściach działki, najwięcej w okolicach drzewa. Przed przyjściem na działkę chłopak kupił dwa piwa.
Maciej to jedno z czworga dzieci państwa P. Jego matka popełniła samobójstwo, gdy miał rok. Wychowaniem dzieci zajął się ojciec. Dwóch braci Maćka i siostra założyli własne rodziny. Według znajomych, Maciek był samotnikiem.
Mieszkał z ojcem w centrum Trzebieży (miejscowość w gminie Police). Wiele czasu spędzał na rodzinnej działce.
- Bardzo przystojny, miły, ale miał dni, że nie mówił nawet dzień dobry, choć znam go od dziecka. Widziałam, że zamykał się w sobie - opowiadała nam sąsiadka państwa P.
- Podobno miał wyjechać do Niemiec do szkoły. Nie wiem, kto mógłby mu zrobić krzywdę. Nikomu nie wadził, choć były chwile, że źle się czuł. Podobno na coś chorował - mówi znajoma Maćka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?