To wszystko za sprawą kamery online ustawionej na gniazdo bocianów.
Antek do Szczecina wrócił 2 kwietnia. Jednak Tosi nie widać było przez kolejne 3 tygodnie. To wzbudziło niepokój wśród setek fanów ptasiej pary.
Antek i Tosia to bociany, które co roku przylatują do gniazda umiejscowionego na słupie obok kościoła na Warszewie.
W momencie pojawienia się choćby jednego z bocianów zaczyna się gorączkowe oczekiwanie na drugiego, a następnie na okres lęgowy. Internauci kibicują ptasiej parze.
Nie obywa się jednak bez przykrych incydentów. W zeszłym roku dowcipniś sam przebrał się za... bociana i przestraszył ptaki.
Kiepski żart został ostro skrytykowany przez internautów.
W ubiegłym roku Antek i Tosia doczekali się 2 piskląt. Los bocianów można śledzić na stronie warszewo.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?