Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł wyda prawie wszystko. Sprawdziliśmy, jak rozrzutni są nasi politycy

Mariusz Parkitny
Archiwum
Większość zachodniopomorskich parlamentarzystów niemal do cna wydaje pieniądze na utrzymanie swoich biur. Tylko 4 posłów w ubiegłym roku zdecydowało się przeznaczyć środki na ekspertyzy.

Każdy poseł oprócz pensji dostaje środki na prowadzenie swoich biur w terenie. Obecnie to aż 145 tys. zł dla każdego parlamentarzysty. Politycy muszą się z tych pieniędzy rozliczać co rok. Sprawdziliśmy jak bardzo są rozrzutni.

Najrozrzutniejsi...

Najwięcej pieniędzy wydali ci, którzy są po raz pierwszy w Sejmie. Rekordzistą jest Andrzej Piątak. Poseł Twojego Ruchu co roku wydaje każdą złotówkę.

W 2012 roku Ewa Żmuda-Trzebiatowska z Platformy Obywatelskiej też wydała wszystko. W ubiegłym była już bardziej oszczędna. Zostało jej 2 tysiące złotych. Jej partyjna koleżanka Zofia Ławrynowicz też wydała w ubiegłym roku prawie wszystko. Zostało jej... 65 groszy.

Rok wcześniej było to prawie 800 zł. Do partyjnych koleżanek dołącza Magdalena Kochan, posłanka od dwóch kadencji. W 2012 wydała każą złotówkę. Rok temu zaoszczędziła 23 złote. 99,44 złote zostały w 2012 roku Joachimowi Brudzińskiemu z Prawa i Sprawiedliwości.

W ubiegłym roku już tylko 31 zł. Teka ministerialna nie wpłynęła na zdolności do oszczędzania u Bartosza Arłukowicza (PO). W ubiegłym roku zaoszczędził 424 zł. W 2012 tylko 177 zł.

Na co posłowie wydają najwięcej pieniędzy? Na wynagrodzenia pracowników biur (nawet do 60 tys. zł), koszty korespondencji (nawet do 10 tys. zł), wynajęcie biur, służbowe podróże i zakupy materiałów biurowych, prasy.

...i mniej rozrzutni

Najwięcej pieniędzy zaoszczędził w ubiegłym roku Arkadiusz Litwiński z PO - 26 tys. zł, Konstanty Oświęcimski (PO) - prawie 20 tys. zł, Leszek Dobrzyński, poseł PiS (prawie 9 tys. zł). Kilka tysięcy zaoszczędził też Grzegorz Napieralski (SLD) - 4,7 tys. zł, Michał Jach (PiS) - 2,6 tys. zł. Renacie Zarembie (PO) zostało 1,5 tys. zł, a rok wcześniej zaoszczędziła 10 tys. zł.

Na jedzenie to do Jacha

Ciekawą pozycją stanowią "inne wydatki" związane z prowadzeniem biura poselskiego. Parlamentarzyści wpisują tu wydatki na kwiaty, parking i żywność.

Niekwestionowanym rekordzistą jest poseł Michał Jach ze Stargardu. Na żywność wydał 7,3 tys. zł.

W tej kategorii nie oszczędzali też posłowie Piątak - 4,9 tys. zł i Dobrzyński - 4,8 tys. zł. Za te pieniądze kupowano słodycze, kawę, herbatę, drobne przekąski dla pracowników biura i wyborców. Większość naszych posłów nie była jednak rozrzutna w tej kategorii.

Bartosz Arłukowicz wydał na jedzenie tylko 376 zł, a Grzegorz Napieralski ani złotówki.

Napieralski oszczędzał też na kwiatach, zniczach i wiązankach. Kosztowały go jedynie 582 zł, podczas, gdy inni posłowie wydawali na nie po kilka tysięcy. Np. Renata Zaremba wydała na ten cel 6,1 tys. zł, a jej partyjny kolega Konstanty Oświęcimski- 5,1 tys. zł. Kwiatów nie lubi dawać i składać poseł Piątak, który nie wydał na nie ani złotówki.

Abonament ukryty

Sprawdziliśmy też, czy posłowie płacą abonament RTV.

Radio i telewizor to podstawowe wyposażenie biur poselskich. Ale tylko część posłów wpisała go w rubryce "inne wydatki". Nie zrobił tego np. Arkadiusz Litwiński. Ale zapewnia, że abonament zapłacił.

- Wpisujemy go w rubryce "koszty usług telefonicznych" - zapewnia poseł PO.

Tak robi też robi część pozostałych parlamentarzystów.

- Nie planowałem oszczędności. Nie jest to takie łatwe do zaplanowania. Czasem wpada nieprzewidziany wydatek i plan budżetu się rozsypuje - mówi poseł Leszek Dobrzyński (PiS).

Według niego obecna kwota wydatków na biura poselskie jest kompromisem.

- Pewnie, że wiele osób powie, że to dużo. Ale z drugiej strony posłowie często zamawiają opinie eksperckie, aby wyrobić sobie własne zdanie na jakiś temat. Takie opinie nie są tanie. Gdybyśmy chcieli je mieć na każdy interesujący temat, to nie starczyłoby nam na nie pieniędzy - dodaje.

Z 13 zachodniopomorskich parlamentarzystów opinie ekspercie zamówiło czterech. Zapłacili od 246 zł do 2,3 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński