Udawała pracownika opieki społecznej. Policja szuka złodziejki

Aby nie stać się ofiarą przestępców i uniknąć sytuacji niebezpiecznych należy;

- pod żadnym pozorem nie wpuszczać do mieszkania osób obcych, nawet jeśli podają się za pracowników gazowni, wodociągów czy innej instytucji, która "musi" coś sprawdzić lub oferującej pomoc,
- nie przekazywać pieniędzy osobom obcym, nawet jeśli wcześniej zadzwonił ktoś z rodziny i prosił o wsparcie finansowe, podających się za policjantów, przedstawicieli parafii itd.
- nie podpisywać umów z osobami, które oferują korzystną ofertę w zamian za podpis czy umowę kredytową,
- wybierając się na zakupy nie zabierać z sobą dużych sum pieniędzy, kosztowności, biżuterii, nie korzystać z pomocy obcych w sklepie oraz tych, którzy chcą wnieść ciężkie torby z zakupami do mieszkania,
- odwiedzając groby bliskich należy pamiętać o tym aby torebkę z dokumentami, portfelem i kluczami do mieszkania mieć zawsze przy sobie.

Do kradzieży doszło 8 kwietnia przy ul. Żelaznej.

Jak ustalili policjanci z otwartego mieszkania dwie kobiety podające się za pracownice Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie przywłaszczyły sobie pieniądze w kwocie 1400 zł.

- W ostatnim czasie nie było innych zgłoszeń o podobnych zdarzeniach - mówi aspirant Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Policja ostrzega przed oszustami. Ofiarami oszustów i złodziei są głównie seniorzy czyli osoby, które potrzebują pomocy, uwagi i troski a tracą zdrowie i pieniądze.

- Metody, które stosują przestępcy są coraz bardziej wyrafinowane - mówi nadkomisarz Katarzyna Legan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Narażają swoje ofiary na niebezpieczeństwo, utratę pieniędzy, cennych przedmiotów, pamiątek rodzinnych.

Liczne spotkania policjantów z mieszkańcami naszego miasta spowodowały, że najbardziej "popularne" metody są znane i seniorzy potrafią dzięki temu zachować czujność i nie dać się okraść i oszukać. Jednak na podstawie licznych informacji przekazywanych od pracowników socjalnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie oraz innych osób pracującymi z osobami starszymi - należy nadal ostrzegać aby zabezpieczyć tych, którzy mogą paść ofiarą przestępców.

- Problem dotyczy narażania osób, szczególnie w podeszłym wieku, chorych i nieporadnych życiowo na utratę mieszkania i dóbr materialnych ze strony osób obcych, podających się za prawników, policjantów, urzędników lub przedstawicieli instytucji "pomocowych", przedstawicieli Parafii, przyjaciół lub członków dalszej rodziny - informuje nadkomisarz Legan. - Osoby te działają w sposób nielegalny, najczęściej poddając do podpisania dokumenty o treści notarialnej, których znaczenia osoba starsza nie rozumie. W efekcie poszkodowany najczęściej nie otrzymuje pieniędzy ani lokalu.

W ostatnim czasie w Szczecinie doszło do kradzieży, gdzie złodzieje pod wymyślonym pretekstem dostali się do wnętrza mieszkania, wcześniej nawiązali rozmowę i zdobyli zaufanie. Po ich wyjściu właściciele mieszkań stwierdzili brak pieniędzy, pamiątek rodzinnych i biżuterii.

Sposób działania jest od kilku lat taki sam: osoby nieznajome dzwoniąc do drzwi mieszkania proponują sprzedaż tanio obrusów, dywanów, odzieży lub podpisanie umowy na kupno sprzętu, pościeli, garnków, wymiany okien itp. Zdarza się czasami też, że proszą tylko o zostawienie wiadomości dla sąsiada lub informacji dla członka rodziny. Gdy są już w mieszkaniu kradną cenne przedmioty i pieniądze.

Aby uniknąć strat i nie stać się ofiarą kradzieży należy pamiętać o zachowaniu szczególnej ostrożności! Nie należy nikogo obcego wpuszczać pod żadnym pretekstem za próg swojego mieszkania nawet jeśli jego propozycje są atrakcyjne a on sam wzbudza zaufanie.