Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To nie był dobry sezon Spójni Stargard

Grzegorz Drążek
W trakcie rozgrywek pierwszym trenerem Spójni został Czesław Kurkianiec. Pod jego kierunkiem stargardzki zespół uratował się przed degradacją.
W trakcie rozgrywek pierwszym trenerem Spójni został Czesław Kurkianiec. Pod jego kierunkiem stargardzki zespół uratował się przed degradacją. Sebastian Wołosz
Koszykarze ze Stargardu dopiero w fazie play out zapewnili sobie utrzymanie w I lidze. W minionych rozgrywkach w klubie popełniono wiele błędów, ale najważniejsze, że Spójnia pozostała na zapleczu ekstraklasy.

Spójnia Stargard wygrała w minioną niedzielę na wyjeździe z MCKiS Jaworzno 72:68 i było to drugie zwycięstwo nad tym zespołem w play out. To oznacza, że stargardzka drużyna utrzymała się na pierwszoligowych parkietach. Tym samym zakończył się najtrudniejszy dla Spójni sezon od czasu powrotu do I ligi. Stargardzki zespół przegrywał mecz za meczem, ale w najważniejszym momencie nie zawiódł. Najpierw, na koniec rundy zasadniczej, wygrał spotkania ze Zniczem Basket Pruszków i AZS Politechniką Poznańską, a w play out poradził sobie z drużyną z Jaworzna. Kibice jednak nie zapominają o tym, co działo się ze Spójnią w trakcie całego sezonu.

- I liga zostaje w Stargardzie po żenującym sezonie w wykonaniu zawodników, trenerów i działaczy - podsumował internauta aker na Forum Kibiców Spójni Stargard Szczeciński spojnia.net.

Od razu też rozpoczęła się dyskusja o kolejnym sezonie i koszykarzach, którzy zdaniem kibiców Spójni powinni znaleźć się w składzie stargardzkiego pierwszoligowca.

- Ja tak szczerze mówiąc myślę, że to był cel założony na ten sezon, żeby po prostu się utrzymać, tyle że czemu takie wysokie porażki w trakcie sezonu - napisał krzysiek.

- Przydałby nam się porządny rozgrywający typu Pacocha, no i chętnie bym zobaczył Adama Parzycha u nas lub Mazura i przede wszystkim trenera. Panie prezesie może czas ustąpić miejsca jakiemuś młodemu, który chciałby widzieć sukcesy w tym klubie.

- Po tych 8 miesiącach aż kamień z serca, że to już się skończyło! - komentuje internauta torell. - I szczerze powiem nie zazdroszczę zarządowi, bo przed nimi tyle roboty, że aż strach. Trzeba ściągnąć z powrotem kibiców na halę, a mecz Spójni żeby był świętem w naszym nudnym Stargardzie. Dadzą radę, wierzę w to, bo ten sezon można nazwać: Nie myli się ten, co nic nie robi.

Prezes Klubu Sportowego Spójnia Stargard Marek Kisio zapowiedział, że krótko po zakończeniu dla stargardzkiego zespołu sezonu dojdzie do oceny zarówno jego zawodników i trenerów, jak i klubowych włodarzy.

Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że nie był to udany sezon. Popełniono wiele błędów, ale najważniejsze dla stargardzkiego klubu i kibiców, że Stargard dalej będzie miał I ligę koszykówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński