Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy ze Szczecina szkolą się w spa w Międzyzdrojach

Marek Rudnicki
Szkolenia szczecińskich urzędników odbywają się w spa w Międzyzdrojach.
Szkolenia szczecińskich urzędników odbywają się w spa w Międzyzdrojach. archiwum
Aurora Spa & Wellness w Międzyzdrojach. To ten hotel wybrał szczeciński magistrat na szkolenia planowane dla 875 urzędników. Ile zapłacił? Tego akurat nie ujawniono.

Moim zdaniem: Trochę solidarności [KOMENTARZ]

Moim zdaniem: Trochę solidarności [KOMENTARZ]


Nikt nie neguje potrzeby szkoleń, bo zawsze warto podnosić poziom wiedzy. W samym jednak Szczecinie jest wiele miejsc, gdzie takie szkolenie można bez problemów przeprowadzić i to za niewielkie pieniądze. Można wynająć salę teatru Pleciuga, salę sesyjną, filharmonię, czy choćby skorzystać z wielkiej auli uniwersytetu. Zbliża się Wielkanoc. Na darmowych posiłkach pojawi się kilkuset, a może więcej osób, którym nie starcza pieniędzy nawet na podstawowe pożywienie. Czy zamiast wynajmu hotelu nad morzem, nie lepiej wydać je w ramach solidarności na posiłki dla mniej majętnych?

Marek Rudnicki



Nasza poniedziałkowa publikacja wywołała żywe reakcje wśród szczecinian. Opisaliśmy jakie wymogi postawiono hotelarzom chcącym gościć urzędników.

Przede wszystkim trzy i czterogwiazdkowe pokoje, blisko plaży i morza, w pierwszej klasie turystycznej. Do tego wykwintne posiłki i muzyka do kolacji.

Co istotne, zamówienie stanowiło, że ma być to hotel położony nie dalej, niż 120 km od Szczecina. Tym samym eliminuje się od razu takie miejscowości, jak Mrzeżyno (126 km), Dźwirzyno (133 km) i Kołobrzeg (135 km). Mniejsze miejscowości nie wchodziły w grę.

Internauci żywo zainteresowali się tematem.

- To już jest przegięcie, że wydaje się miejskie pieniądze na takie bzdety, a na potrzebne inwestycje kasy brak - to jeden z delikatniejszych komentarzy. - Niech płacą z własnej kieszeni za te imprezy nad morzem, to od razu liczba chętnych zmaleje.

Tu od razu wyjaśnijmy, że co innego decyzje decydentów o szkoleniu, a co innego odczucia zwykłych urzędników, którzy w części wcale nie cieszą się na taki wyjazd nad morze.

- Zabierają mi weekend, nie płacą za wyjazd, straszą konsekwencjami, jak się nie pojedzie - komentuje jedna z urzędniczek. - Długo by opowiadać, co się tak naprawdę dzieje pod pretekstem "szkolenia". Taka impreza dobra jest dla singli, a nie osób z rodzinami.

Wybrany przez urząd hotel jest czterogwiazdkowy w Międzyzdrojach, tuż przy molo. Jest klimatyzacja i internet. W hotelu do dyspozycji spa, 20-metrowy basen, sauny, siłownia i gabinetu masażu. A przede wszystkim pokoje jedno i dwuosobowe oraz bogate posiłki.

- W Szczecinie jest kilka uczelni, gdzie są duże sale konferencyjne - stwierdza jeden z internautów.
A inny dodaje, komentując obfite i ekskluzywne śniadania i kolacje, które hotel przygotuje dla urzędników: - Ach, gdyby takie normy wprowadzić w domach opieki dla osób starszych oraz wymagających stałej opieki, w domach dziecka, wówczas pracownik magistratu będzie profesjonalistą w swojej dziedzinie. Tego właśnie oczekujemy od tych, którym płacimy za pracę.

Próbowaliśmy uzyskać w magistracie informację, ile magistrat zapłaci za szkolenie poza Szczecinem niemal 900 urzędników (na stronach BIP taka informacja nie pojawiła się). Odpowiedź okazała się tak trudna, że uzyskanie jej wczoraj było niemożliwe.

Jak się szkolą urzędnicy ze Szczecina? Luksusy na szkoleniach w kurortach [szczegóły] /Artykuł premium


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński