Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grosicki w finale, Celeban trenuje z Pogonią

(mc)
Kamil Grosicki zdobył bramkę we wtorkowym meczu Pucharu Francji.
Kamil Grosicki zdobył bramkę we wtorkowym meczu Pucharu Francji. archiwum
Dwójka wychowanków Portowców jest w skrajnie różnych sytuacjach. Jeden szuka klubu, drugi jest w finale Pucharu Francji.

Obaj wychowali się w Szczecinie, a w Pogoni debiutowali jako nastolatkowie. Wtedy portowy klub z wieloma słabymi Brazylijczykami chylił się ku upadkowi. Zdolni szczecinianie szybko znaleźli zatrudnienie w ekstraklasie. Piotr Celeban przez Koronę Kielce trafił do Śląska Wrocław, a Kamil Grosicki grał w Legii Warszawa oraz Jagiellonii Białystok. Następnie obaj spróbowali swoich sił za granicą.

Grosicki odżył jednak dopiero w Turcji. O występach w szwajcarskich FC Sion powinien jak najszybciej zapomnieć. W Sivassporze pokazał się ze swojej najlepszej strony. Szybki, przebojowy, notował gole i asysty, co z kolei szybko wywołało plotki o możliwych przenosinach do krezusów tureckiej piłki. Z tego nic jednak nie wyszło. "Grosik" grał coraz mniej i zimą zmienił klub.

SKRÓT MECZU RENNES - ANGERS

Wykupiło go francuskie Rennes i skrzydłowy dość szybko wkomponował się w skład. Jest podstawowym zawodnikiem, a w Pucharze Francji zdobył już dwa gole. Ostatniego w półfinale z drugoligowym Angers SCO (wygrana 3:2). Rywalem Rennes 3 maja na Saint-Denis będzie ktoś z pary Guingamp - Monaco. Grosicki w Rennes nazywany jest już polską sensacją.

Celeban ostatnie sezony spędził w rumuńskiej ekstraklasie. W barwach FC Vaslui stał się najskuteczniejszym obrońcą tamtejszej ligi, a także całego Starego Kontynentu. Wychowanek Pogoni może grać na prawej obronie, bądź w środku. W ostatnich tygodniach rozwiązał umowę z klubem z powodu zaległości finansowych.

Obecnie Celeban trenuje... z Pogonią. Nie ma go jednak na krótkim zgrupowaniu w Pogorzelicy, gdzie znajduje się pierwsza drużyna. Wychowanek Portowców ćwiczy z rezerwami. Nie ma jednak planów, zakotwiczyć w Pogoni. Celeban szuka nowej drużyny ponownie za granicą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński