Futsaliści Pogoni' 04 muszą ograć Diabły

Pogoń '04 plasuje się na drugiej pozycji w ligowej tabeli, a na swoim koncie ma 41 punktów. Do lidera, Rekordu Bielsko-Biała, traci cztery oczka, a nad trzecią Gattą Active Zduńska Wola ma jeden punkt przewagi. Jeśli szczecinianie stale myślą o zdobyciu medalu mistrzostw Polski, zwycięstwo w pojedynku z Czerwonymi Diabłami jest obligatoryjne. Do końca sezonu pozostały trzy kolejki.

- W meczu pucharowym zabrakło nam wykończenia i to jest element, nad którym szczególnie będziemy pracować - komentował po sobotnim spotkaniu z Gattą nowy trener Portowców, Łukasz Żebrowski. - Wracamy do ciężkiej pracy i przygotowujemy się do arcyważnej potyczki z Red Devils.

Zespół z Chojnic jest nieobliczalny. Chojniczanie zajmują 8. pozycję i pewne jest, że nie tylko utrzymają się w lidze, ale też nie obronią tytułu wicemistrzów kraju. W ostatniej kolejce Red Devils bez problemu rozgromił jednak outsidera ligi, GKS Tychy 6:0. W spotkaniu obu zespołów w pierwszej rundzie górą okazali się szczecinianie, pokonując swoich przeciwników 4:2. Wówczas na listę strzelców wpisali się Sergiy Sharovara, Michał Kubik oraz dwukrotnie Marcin Mikołajewicz.

Portowcy z pewnością będą chcieli powtórzyć korzystny rezultat. W zespole Pogoni' 04 żaden z futsalistów nie musi pauzować z powodu czterech żółtych kartek. Po trzy "żółtka" na swoim koncie mają jednak Daniel Maćkiewicz oraz Mateusz Gepert, dlatego powinni oni uważać na agresywną grę. Kolejne kartki dla tych dwóch zawodników będą oznaczały wykluczenie w starciu z Euromaster Chrobry Głogów.

- Po ostatnich dwóch nieudanych meczach w naszym wykonaniu Gatta i Wisła bardzo zbliżyły się do nas w tabeli - mówi zawodnik Pogoni '04, Marek Bugański. - Aby mieć jeszcze jakiekolwiek szanse na mistrzostwo, musimy ten mecz po prostu wygrać. Wstęp na mecz dla kibiców jest wolny.