Wyrok zapadł w piątek przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Do zbrodni doszło latem 2012 r. w Świnoujściu. Ofiara to 61-letni samotny rencista Lech W. Zmasakrowane zwłoki znaleziono w mieszkaniu. Brał korepetycje z obsługi komputera. Nauczycielem był 31-letni Oskar W., sąsiad z mało chwalebną przeszłością.
Motywem zbrodni były pieniądze. Po zabójstwie oskarżony przelał z konta ofiary prawie 100 tysięcy złotych na swój rachunek i zaczął się bawić. Wyjechał do Szczecina, wynajął pokój w hotelu i z poznaną świeżo dziewczyną zaczął wydawać pieniądze. Gdy policjanci go zatrzymali go po tygodniu wydał już sporą część gotówki.
Świadkowie zeznawali, że Lech W. cierpiał ze względu na swoją samotność. Szukał kontaktu z ludźmi. Był bardzo ufny. Jednej z sąsiadek pokazał karty dostępu do konta internetowego z prośba o pomoc. Kobieta ostrzegała go, aby nie był taki ufny i nikomu nie pokazywał kart. Mężczyzna jednak nie usłuchał. Dostęp do konta pokazał swojemu korepetytorowi, przyszłemu zabójcy.
Oskar W,. twierdzi, że nie chciał zabić. Był pod wpływem narkotyków.
Wcześniej był już karany za rozbój i kradzieże.
Prokuratura domagała się dożywocia. Sąd uznał, że mężczyzna nie jest całkowicie zdemoralizowany.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?