Homoseksualni kibice Pogoni na Facebooku. "Granatowo-bordowi ale i tęczowi!"

- Wśród kibiców, tak jak w całym społeczeństwie, są osoby LGBT (z ang. Lesbians, Gays, Bisexuals, Transgenders - skrót odnoszący się do lesbijek, gejów, osób biseksualnych oraz osób transgenderycznych - red.). Na to wskazuje statystyka.

Te osoby chcą poczuć się w jakiś sposób razem, poczuć się niedyskryminowane. Chcą nawiązać jakiś dialog, jakiś komunikat: jesteśmy wśród was, jesteśmy z wami, my też jesteśmy kibicami - czytamy na Facebooku.

W tle strony jej twórcy umieścili fotomontaż. Na zdjęciu widać trybunę kibiców Pogoni. Zamiast swoich ukochanych, granatowo-bordowych barw, trzymają tęczową flagę, symbolizującą LGBT.

To kolejny tego typu przypadek w Polsce. Kilka tygodni temu powstał facebookowy fanpage domniemanej sekcji LGBT kibiców Legii Warszawa. Wówczas w mediach pojawiły się sprzeczności w interpretacji zjawiska. Prawicowi publicyści triumfowali, sugerując, że to żart ze środowisk homoseksualnych. Lewicowi natomiast brali profil dosłownie, wierząc, że to prawdziwa emanacja uczuć kibiców o orientacjach innych niż heteroseksualna. Tymczasem kibice Legii w większości ocenili powstanie profilu jako prowokację, być może inspirowaną przez sympatyków wrogich klubów (np. Lecha Poznań).
A jak profil LGBT kibiców Pogoni odbierają szczecińskie środowiska gejowskie?

- Sam byłem zaskoczony gdy wszedłem na tę stronę, nie wiedziałem jak to odebrać - przyznaje Daniel Michalski ze Stowarzyszenia Równość Na Fali. - Ale wydaje mi się, że jeśli środowisko LGBT jest obecne w różnych grupach społecznych, niekoniecznie się ujawniając w obawie o ataki homofobiczne, to pewne jest, że osoby homoseksualne czy biseksualne są też wśród kibiców Pogoni Szczecin. Piłka nożna nie jest zarezerwowana dla heteroseksualnych mężczyzn kipiących testosteronem. Powstanie tej strony może być przyczynkiem do dyskusji o tym, że barwy Pogoni czy logo często są obecne w kontekście haseł nienawistnych i homofobicznych, które na stadionach nie są rzadkością - dodaje Michalski.

Poprosiliśmy o komentarz stowarzyszenie kibiców "Portowcy", niestety nie odpisali na nasze maile.