Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licytacja znaków towarowych i sztandaru Pogoni Szczecin odwołana!

Bogna Skarul
Odwołano piątkową licytację znaków towarowych i sztandaru Pogoni Szczecin.
Odwołano piątkową licytację znaków towarowych i sztandaru Pogoni Szczecin. Archiwum
Nie odbędzie się zapowiadana na jutro licytacja znaków towarowych i sztandaru Pogoni. Sąd zawiesił postępowanie.

- Sąd zawiesił postępowanie, po proteście Stowarzyszenia MKS Pogoń, któremu nie podoba się wycenia znaków towarowych i sztandaru - powiedział nam pełnomocnik wierzyciela. - Stowarzyszenie zakwestionowało kompetencje rzeczoznawcy.

- Nie podobała mi się cena za jaką miał pójść sztandar i te znaki towarowe - przyznał Dariusz Florczak prezes Stowarzyszenia MKS Pogoń. - Przecież to cenne znaki. Klub ma swoją długą historię. To ponad 60 lat.

Te 23 tys. zł za sztandar i 70 tys. zł za znaki towarowe to zdaniem Dariusza Florczaka zdecydowanie za mało.

- Okazało się, że sąd podziela moją opinię, bo zawiesił licytację - dodał Florczak.
Przyznał też, że w tej chwili liczy na ugodę.

- Potrzebny był nam czas. Baliśmy się, że znaki towarowe zostaną kupione przez inne kluby piłkarskie. Przecież na licytację może przyjść każdy, każdy mógł to kupić. Nawet kibice z innego klubu. Może przez ten czas, do kolejnej licytacji, znajdziemy pieniądze, może ktoś nam pomoże - dodał Florczak.

- W tej chwili powołujemy nowego biegłego - dodaje pełnomocnik wierzyciela. - W ciągu miesiąca powinniśmy się z tym uporać. Przyjmujemy, że pod koniec lutego lub na początku marca powinna się odbyć licytacja.

Jeszcze wczoraj władze miasta kategorycznie twierdziły, że nie przystąpią w piątek do przetargu na znaki towarowe Pogoni. Miał za to wystąpić klub "Pogoń Szczecin" SA, ale jako wierzyciel. Z wylicytowanej kwoty miał wziąć 50 procent.

Ale miasto, jak twierdzi Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina cały czas "obserwuje", co się z tymi znakami dzieje, a nawet rozmawia w tej sprawie z władzami klubu.
- Wymieniamy z władzami klubu poglądy w tej sprawie - powiedział nam wczoraj Krzysztof Soska. - Nie przystąpimy do licytacji znaków towarowych Pogoni ani sztandaru, bo zgodnie z opiniami prawnymi nie możemy tego zrobić - podkreślił.

Choć dług warszawskiego biznesmena, który obecnie jest właścicielem znaków towarowych Pogoni i wystawia je na licytację, powstał przy akceptacji i namowach prezydentów Szczecina w 1999 roku, dziś władze miasta nie poczuwają się do odpowiedzialności za błędy poprzedników.

Skąd ten dług?

W 1999 roku MKS Pogoń podpisała z warszawskim biznesmenem umowę o pożyczkę na 100 tys. zł. w zamian za obietnicę uczestnictwa w przedsięwzięciu, które miało na celu objęcie akcji w nowo tworzącej się spółce sportowej Pogoń. Nawet negocjowano list intencyjny w tej sprawie, zarówno z klubem, jak i ówczesnym zarządem miasta.

Dziś władze miasta twierdzą, że nie kupią praw własności intelektualnych (prawa ochronnego) do znaku towarowego, z którego obecnie korzysta spółka "Pogoń Szczecin" SA, bo nie widzą w tym celu jaki powinien przyświecać "działalności każdej jednostki samorządu terytorialnego".

- Z uwagi na ograniczenia prawne, na chwilę obecną nie jest możliwe przystąpienie Gminy Miasta Szczecin do przetargu - pisze Krzysztof Soska w odpowiedzi na prośby radnych Szczecina, aby miasto włączyło się do licytacji na znaki towarowe Pogoni.

Jednocześnie wczoraj okazało się, że na sali sądowej podczas licytacji znaków towarowych i sztandaru, miał pojawić się przedstawiciel klubu Pogoń Szczecin SA, ale nie jako licytujący, a jako wierzyciel. Stowarzyszenie MKS Pogoń jest bowiem klubowi winne pieniądze.

- Mamy długi wobec klubu - przyznał Darisz Florczak reprezentujący Stowarzyszenie MKS Pogoń.
Jeśli więc znaki towarowe i sztandar zostaną zlicytowane, to "Pogoń Szczecin" i warszawski biznesmen otrzymają po 50 procent wylicytowanej kwoty.

- Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam - mówił nam wczoraj Jarosław Mroczek, prezes klubu. - Ale dziś nie będę tej całej sprawy komentował, bo nie służy to ani Szczecinowi, ani Pogoni. Zobaczymy co wydarzy się podczas licytacji.

Dziś okazało się, że zaplanowana na jutro licytacja znaków towarowych i sztandaru Pogoni nie odbędzie się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński