Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci nie będą musieli podróżować do Szczecina. W Świnoujściu otwarto stację dializ [wideo]

Joanna Maraszek
Badania kontrolne w nowym centrum dializ przeszli Paweł Sujka, przewodniczący rady miasta (na fotelu z lewej strony) i Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia (na fotelu z prawej strony).
Badania kontrolne w nowym centrum dializ przeszli Paweł Sujka, przewodniczący rady miasta (na fotelu z lewej strony) i Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia (na fotelu z prawej strony). (JM)
Do tej pory Świnoujście było jednym z największych miast na prawach powiaty w Polsce bez stacji dializ. Zobacz foto i wideo.

- O tym się nie mówi, ale pacjent trzy razy w tygodniu musi być dowieziony do stacji dializ. Musi w jedną stronę przejechać 100 km, później kilka godzin spędzić, na dializie i wrócić, znów pokonując 100 km - wyjaśnia Mariusz Młodzikowski, dyrektor operacyjny stacji dializ. - To wielka uciążliwość dla tych ludzi.

Pacjenci w stacji dializ będą mogli leczyć się za darmo, w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Z ośrodka będzie mogło również skorzystać wielu wczasowiczów z Polski, czy Niemiec.

- Stacja dializ posiada dwie sale z których mogą korzystać pacjenci. Jedna jest większa, druga mniejsza, to specjalnie wydzielone miejsce w którym dializujemy pacjentów, którzy wymagają izolacji ze względu na różnego rodzaju zakażenia - opowiada dr Marek Myślak, dyrektor Centrum Dializ "Fresenius" w Świnoujściu. - Przy stanowiskach są zamontowane telewizory ze słuchawkami, tak, żeby nasi pacjenci mogli zająć sobie, jakoś czas i nie przeszkadzać sobie na wzajem.

Choć NFZ dopuszcza wielokrotne stosowanie dializatorów, w nowym obiekcie stosowane są wyłącznie jednorazowe filtry dializacyjne, co eliminuje ryzyko zakażeń.

- Mamy także centralną opiekę dietetyczek, co też nie jest wymagane przez NFZ, natomiast jest to coś, co oferujemy - dodaje - wyjaśnia Mariusz Młodzikowski, dyrektor operacyjny stacji dializ.

Firma "Fresenius" z uzdrowiskiem ma podpisaną umowę na 10 lat. To czas w który skorzysta nie tylko samo uzdrowisko, ale szpital miejski, który do tej pory miał ograniczone możliwości w zakresie pomocy pacjentom nefrologicznym.

- Stacja będzie się zajmowała także profilaktyką - mówi Dariusz Śliwiński, prezes Uzdrowiska Świnoujście. - Nerki nie bolą, a natura wyposażyła nas we wszystko, co jest ważne. Ta profilaktyka będzie służyć mieszkańcom Świnoujścia i okolic. Możemy się cieszyć, że nefrologia wpisała się w działalność uzdrowiska i miasta, bo do tej pory w ogóle nie istniała.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński