Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Kamieniu Pomorskim. Kierowca BMW pod specjalnym nadzorem

Mariusz Parkitny
Po wypadku w Kamieniu Pomorskim. Cela Mateusza S.  jest monitorowana przez całą dobę na wypadek, gdyby na przykład mężczyzna chciał popełnić samobójstwo.
Po wypadku w Kamieniu Pomorskim. Cela Mateusza S. jest monitorowana przez całą dobę na wypadek, gdyby na przykład mężczyzna chciał popełnić samobójstwo. Sebastian Wołosz
Pod specjalnym nadzorem siedzi w areszcie podejrzany o śmiertelne potrąceniu sześciu mieszkańców Kamienia Pomorskiego.

26-letni Mateusz S., ps. Sokół od dwóch tygodni siedzi w areszcie w Nowogardzie. Jego cela jest monitorowana przez całą dobę. To efekt zachowania podejrzanego po zatrzymaniu.

- Kompletnie się rozkleił. Jego zachowanie wskazywało, że może targnąć się na życie - mówi osoba, która miała kontakt z podejrzanym.

Szczególne środki ostrożności zachowano także dlatego, aby uniknąć ewentualnej agresji ze strony współwięźniów. Według nieformalnych zasad panujących w zakładach karnych, więźniowie, którzy skrzywdzili dzieci (w wypadku jedną z ofiar był 9-letni chłopiec) są najniżej w hierarchii więziennej i często spotykają się z agresją współosadzonych.

- Nie mogę się odnosić do tej konkretnej sprawy, ale mogę powiedzieć, że szczególne warunki polegają na tym, że aresztant jest monitorowany przez całą dobę na wypadek, gdyby na przykład chciał popełnić samobójstwo. Kamera widzi celę, ale miejsca intymne zasłania. Jeśli nasz pracownik zauważy coś niepokojącego od razu reagujemy. Takie cele z monitoringiem są we wszystkich zakładach karnych - wyjaśnia mł. chor. Anna Rosik z Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Szczecinie.
Monitoring może być w celi jedno i kilkuosobowej.

1 stycznia Mateusz s. wjechał w grupę mieszkańców Kamienia, którzy wyszli na noworoczny spacer. Sześć osób zginęło, w tym jedno dziecko. Dwoje dzieci nadal przebywają w szpitalu. Ich stan poprawia się.
Kierowca był pijany i pod wpływem narkotyków. Według wstępnych ustaleń jechał ok. 50 kilometrów za szybko.

W samochodzie kłócił się z dziewczyną . Prokuratura nie znalazła podstaw, aby zarzucić kierowcy zabójstwo, a pasażerce podżeganie do popełnienia przestępstwa (jazdy pod wpływem alkoholu).
"Sokołowi" grozi 15 lat więzienia, bo przestępstwo zakwalifikowano jak katastrofę w ruchu drogowym.

Czytaj również:
Kamień pożegnał kolejne ofiary pijanego kierowcy. "3 lata temu pochował syna, sam zginął w wypadku" [wideo]
Tłum przed sądem w Kamieniu Pomorskim: 15 lat za zabicie 6 osób? Wstyd! [wideo]
Wypadek w Kamieniu Pomorskim. Trzy miesiące aresztu dla kierowcy bmw

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński