Dla szczecińskiej publiki wystąpili Donatan i Cleo.
- Czuję się tutaj jak w domu! - przyznała wokalistka, która urodziła się właśnie w Szczecinie.
Poza utworem "My Słowianie" na krótki - bo trwający niecałą godzinę - występ Cleo składały się głównie nie folkowe a czarne brzmienia. Wokalistka wykonywała covery utworów zza oceanu. Słowiański klimat jednak - nawet jeśli nie był zawsze słyszalny - to był zdecydowanie widoczny.
Cleo na scenie towarzyszyły bowiem tancerki w skąpych strojach stylizowanych na ludowe. W pewnym momencie Donatan zaprosił na scenę dziewczynę chętną do odegrania popularnej z teledysków zarówno "Nie lubimy robić" jak i "My Słowianie" sceny ubijania masła.
Po koncercie po autograf i zdjęcie z Cleo i Donatanem ustawiła się długa kolejka fanów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?