- Chodziło nam o to, żeby korzystający z pomocy lekarskiej nie musieli się legitymować kolejnymi dokumentami, tylko skorzystać z niej na podstawie dowodu osobistego. Drugim zadaniem systemu e-WUŚ była weryfikacja osób nieubezpieczonych, i tu NFZ zatrzymał się w połowie drogi - pacjent co prawda uzyskał dostęp do lekarza na podstawie dowodu osobistego, ale źle funkcjonowała weryfikacja nieubezpieczonych - podkreślił minister zdrowia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?