Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Plaga potrąceń na przejściach dla pieszych w Stargardzie

Grzegorz Drążek
Na przejściu dla pieszych na ulicy Szczecińskiej, w pobliżu ul. Moniuszki, nie ma sygnalizacji, a kierowcy niechętnie się zatrzymują. Ostatnio potrącona tam została kobieta.
Na przejściu dla pieszych na ulicy Szczecińskiej, w pobliżu ul. Moniuszki, nie ma sygnalizacji, a kierowcy niechętnie się zatrzymują. Ostatnio potrącona tam została kobieta. Grzegorz Drążek
Potrącenia na przejściach dla pieszych to już plaga w mieście. W zdecydowanej większości ostatnich zdarzeń winni byli kierowcy. Policjanci postanowili z tym walczyć poprzez odbieranie praw jazdy.

W pierwszych dniach grudnia na stargardzkich ulicach było pięć potrąceń pieszych. Od października było ich już trzynaście.

- Odnotowaliśmy w tym czasie dziesięć wypadków i trzy kolizje - mówi asp. sztb. Jacek Staniszewski, naczelnik wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. - Potrącenia to już plaga.

Dochodzi do nich na wyznaczonych przejściach dla pieszych. Nie ma więc mowy o tym, że kłopot sprawiają poruszający się gdzie się da przechodnie. Piesi potrącani byli na pasach, a w zdecydowanej większości winą zostali obarczeni kierowcy. Ostatnie dni to potrącenie 46-letniej kobiety na przejściu dla pieszych na ulicy Szczecińskiej, w pobliżu ul. Moniuszki. Policjanci wstępnie ustalili, że kierowca nissana micra, 65-letni mieszkaniec Stargardu, omijał pojazd, który zatrzymał się przed pasami, by ustąpić pierwszeństwa przechodniom. On się nie zatrzymał i doszło do potrącenia 46-latki.

- W wyniku zdarzenia kobieta doznała złamania żebra, miała ranę głowy oraz wielomiejscowe stłuczenia - informuje sierż. szt. Łukasz Więckowski ze stargardzkiej policji. - Piesza przewieziona została do szpitala.

Kolejne potrącenie było na ulicy Kazimierza Wielkiego. Poszkodowana to 34-letnia kobieta. Uderzył w nią opel astra, za kierownicą którego siedział 55-letni stargardzianin.

- Kobieta przechodziła przez pasy z dwójką dzieci, które zdążyła odepchnąć na chodnik, dzięki czemu dzieci nie doznały żadnych obrażeń - mówi Łukasz Więckowski. - Piesza doznała wielomiejscowego stłuczenia ciała i naderwania ścięgna Achillesa. Kobieta trafiła do szpitala.

Stargardzcy policjanci szukają sposobu na zwiększenie bezpieczeństwa na drogach w mieście. Większość potrąceń miała miejsce po zmroku i dlatego teraz większa liczba policjantów drogówki ma działać popołudniami.

- Apelować o ostrożność na drogach należy do kierowców i pieszych, ale prawdą jest, że ostatnio to kierujący sprawiają więcej problemów - mówi Jacek Staniszewski.

Policjanci zaczęli zatrzymywać sprawcom potrąceń prawa jazdy. Mogą tak zrobić zarówno w przypadku wypadków, jak i wykroczeń. O ich dalszym losie decydować będzie prokuratura i sąd. Ma to wpłynąć na kierujących samochodami, by byli uważniejsi na drogach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński