Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajobraz po bitwie z orkanem Ksawerym w Szczecinie i regionie [wideo, zdjęcia]

Marek Rudnicki
Choć energetycy przez cały weekend naprawiali uszkodzone linie, jeszcze wczoraj około 15 tysięcy mieszkańców Zachodniopomorskiego było bez prądu.
Choć energetycy przez cały weekend naprawiali uszkodzone linie, jeszcze wczoraj około 15 tysięcy mieszkańców Zachodniopomorskiego było bez prądu. Andrzej Szkocki
Orkan Ksawery narobił szkód. Wciąż trudno je oszacować. Służby odpowiedzialne za usuwanie skutków wichury w naszym województwie zdały egzamin.

Wczoraj wiatr uspokoił się i nawet małe przekroczenia stanu wód w Szczecinie i Trzebieży nie były groźne.

Spadł, niestety, mokry śnieg, który utrudnił jazdę nie tylko zmotoryzowanym, ale również spowodował poważne utrudnienia w jeździe pociągów. Sobotni pociąg "Sukiennice" z Warszawy z powodu powalonego na tory drzewa i zerwanej linii energetycznej w okolicach Kiekrza koło Poznania spóźnił się ponad 160 minut. Pasażerowie przesiedli się do również spóźnionego "Uznamu" z Krakowa i dojechali do Szczecina "tylko" ze 105 minutami opóźnienia. Odnotowały też spóźnienia pociągi z Poznania, Piły, Zielonej Góry i Wrocławia.

Orkan Ksawery w Szczecinie i regionie. Podsumowanie [ZDJĘCIA]

Wczoraj wieczorem śnieg zaczął topnieć i wszędzie zrobiła się odwilż i było bardzo ślisko. Prędkość wiatru cały czas malała. Nie był już tak groźny, jak w piątek i sobotę, gdy powalał drzewa i zrywał linie energetyczne w całym województwie pozbawiając prądu prawie 100 tys. mieszkańców. Najgorzej było w części wschodniej regionu, którą obsługuje Energa. Rejon szczeciński, to firma Enea, która po wydarzeniach roku 2008 wiele zainwestowała w nowe linie energetyczne i to sprawdziło się. Największe awarie w szczecińskim regionie odnotowano w Świnoujściu, Międzyzdrojach, Goleniowie, Kamieniu Pomorskim, Trzebiatowie i Niechorzu. Większość z nich udało się w miarę szybko usunąć. Jeszcze wczoraj we wschodniej części regionu było bez prądu 13 tys. odbiorców, podczas gdy w zachodniej jedynie 2 tys. (głównie w powiatach gryfickim i wałeckim).

Skutki zniszczeń Ksawerego wiejącego z prędkością do 130 km/h nad morzem i do 80 km/h w głębi lądu, będę jeszcze długo naprawiane. Strażacy w całym województwie interweniowali niemal 1500 razy przy usuwaniu powalonych drzew i konarów. Teraz, gdy się uciszyło, jest czas na reperację dachów, z których dachówki w wielu miejscach leciały jak liście.

Wczoraj na ulicach Szczecina pracowało 20 solarek, a na trasy krajowe wyjechało 17 wozów. Niestety, gorzej było na drogach powiatowych (największe kłopoty w drawskim i wałeckim) i jeszcze bardziej na gminnych. Tu tworzyły się zaspy i koleiny, a zamarzający deszcz ze śniegiem tworzył miejsca trudne do przejechania.

Ostatnie wczorajsze komunikaty uspokajały, że życie wraca do normy - samoloty nie są odwoływane, pociągi kursują bez spóźnień, odwoływano alarmy i pogotowia przeciwsztormowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński