Dziś rano nadal ma wiać silny wiatr. Meteorolodzy przewidują przelotne opady śniegu.
- Od piątku ma wiać już nie z południowego zachodu a z północy i północnego-zachodu - twierdzi Krzysztof Ścibor z Biura Prognoz Pogody Calvus i przestrzega, że to wiatr groźniejszy od tego, który wiał w nocy. Może nam grozić cofka z Bałtyku, a tym samym podtopienia i zalania.
- Ten wiatr ma niszczące właściwości - przestrzega Krzysztof Ścibor. - Łamie drzewa, zrywa linie energetyczne i dachy. Możemy się spodziewać więc przerw w dostawach prądu.
Trzeba zwracać uwagę na parkowanie samochodów i w żadnym razie nie stawiać ich pod drzewami. Należy również odpowiednio zabezpieczyć sprzęt na balkonach.
- Najlepiej nie wychodzić z domu, a już koniecznie zrezygnować z podróży samochodem - sugeruje Ścibor.
Tak silny wiatr ma w naszym regionie wiać dzisiaj do godziny 15. - Później nadal będzie mocno wiało, ale wiatr nie będzie miał aż takich właściwości niszczących - podkreśla Krzysztof Ścibor.
Podobna pogoda - silny wiatr z prędkością około 70- 80 kilometrów na godzinę i przelotne opady śniegu mają się utrzymać także przez całą sobotę. Nad morzem jednak będzie wiać groźniej z prędkością do 90 kilometrów na godzinę.
W nocy z soboty na niedzielę wiatr zacznie się uspakajać. W niedzielę rano ma być już po huraganie.
Temperatura w dzień w piątek i sobotę ma wynosić plus 1 stopień C, ale ze względu na silny wiatr, ta odczuwalna będzie sporo niższa. Ciśnienie ma być bardzo niskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?