- Nasz szpital zadłużony jest na blisko 18 mln zł - mówi Mirosław Siudak, rzecznik szpitala wojskowego. - Oddziały ginekologiczno-położniczy oraz noworodkowy rocznie przynosiły straty przekraczające milion złotych, a liczba porodów z roku na rok malała. Aby ratować szpital i zmniejszyć dziurę budżetową szpitala konieczne jest zamknięcie obu oddziałów.
O tym, że oddziały ginekologiczno-położniczy oraz noworodkowy w szpitalu wojskowym przy ul. Piotra Skargi zostaną zamknięte, wiadomo było już w ubiegłym roku.
Pracę straci 6 lekarzy, jedna sekretarka medyczna i 26 położnych. Te ostatnie zostaną bez środków do życia, bo w naszym regionie nikt nie chce ich zatrudnić. Po likwidacji oddziałów w szpitalu wojskowym w Szczecinie pozostaną 3 ośrodki położnicze - w Zdrojach, na Pomorzanach i w Policach. W odległości 40 kilometrów od Szczecina znajduje się także placówka w Stargardzie.
Żadna z nich nie planuje zatrudniać kolejnych położnych.
Więcej w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego" lub w e-wydaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?