Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wpadli w spiralę długów i stracili wszystko

Emilia Chanczewska
– Chcemy sprawę nagłośnić, by inni wiedzieli, co może ich spotkać – mówią pani Joanna i jej partner pan Wojtek, do którego przeniosła się, gdypracownik lombardu zajął jej pokój w mieszkaniu rodziców.
– Chcemy sprawę nagłośnić, by inni wiedzieli, co może ich spotkać – mówią pani Joanna i jej partner pan Wojtek, do którego przeniosła się, gdypracownik lombardu zajął jej pokój w mieszkaniu rodziców. Emilia Chanczewska
Spirala długów, w którą wpadli rodzice pani Joanny sprawiła, że kolejną pożyczkę wzięli pod zastaw mieszkania. Właśnie je tracą. - Się pożycza, się oddaje - mówi pożyczkodawca.

Rodzina z osiedla Letniego w Stargardzie ma opuścić swoje trzypokojowe, ponad 60-metrowe mieszkanie. Upomniał się o nie właściciel lombardu z Gdańska, od którego w styczniu pożyczyli 65 tysięcy złotych.

Mieszkanie było zabezpieczeniem pożyczki, co poświadczone jest notarialnie. Pieniądze potrzebne były na spłatę wcześniejszych zadłużeń.

- Z odsetkami do spłaty wyszło około 72 000 zł, rodzice nie byli w stanie tego spłacić - mówi pani Joanna (nazwisko do wiadomości redakcji), która odwiedziła Głos Szczeciński ze swoim partnerem, chcąc nagłośnić sytuację, w której znalazła się jej rodzina. - Niestety, nie skonsultowali ze mną ani z siostrą tej pożyczki. Wzięli pośrednika ze Szczecina i pojechali do Gdańska po pieniądze.

Firma, do której trafili stargardzianie, reklamuje się w internecie, że udziela pożyczek gotówkowych pod zastaw na bardzo korzystnych warunkach.

"Cieszymy się dobrą opinią i zaufaniem wielu zadowolonych klientów - piszą o sobie. - Zapewniamy minimum formalności i dyskrecję. Pod zastaw najczęściej przyjmujemy nieruchomości, samochody (...)".

- W środę zadzwonił domofon i ktoś powiedział "przesyłka" - opowiada córka. - Przyszedł właściciel firmy ze swoim pracownikiem. Powiedział, że teraz on jest właścicielem mieszkania.

Więcej o sprawie przeczytacie w dzisiejszym papierowym wydaniu "Głosu" oraz w e-wydaniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński