Krzysztof Hołowczyc dwa razy zatrzymywał się na trasie odcinka specjalnego. Kierowca przez całą trasę czwartego odcinka specjalnego zmagał się z awarią skrzyni biegów.
- Mieliśmy awarię skrzyni biegów. Samochód gubił olej - powiedział Hołowczyc krótko po dojechaniu do miasteczka rajdowego.
Czwarty odcinek specjalny tegorocznej edycji rajdu został rozegrany tradycyjnie na trasie w okolicach Dobrej Szczecińskiej. Pierwsze miejsce zajęła załoga z Wenezueli Coffaro/ Menes z czasem 55:39.0. Drudzy na mecie pojawili się zawodnicy z Rosji - Zheludov/ Rudnicki z czasem 56:41.0. Na trzecim miejscu dojechał czesko-polski duet Zapletal/Marton z czasem 58:19.0.
Adam Małysz zajął czwarte miejsce, a Maciej Dąbrowski i Jacek Czachor piąte.
Martin Kaczmarski zameldował się na mecie, jako szósty kierowca. Dla najmłodszego kierowcy w stawce był to najlepszy rezultat tego weekendu.
W klasyfikacji generlanej prowadzi Zheludov, drugi jest Coffaro, a trzeci Maciej Dąbrowski. Hołowczyc jest na 11. miejscu i traci 47 minut do lidera.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?