Basta sprzeciwia się m.in. hodowlom zwierząt futerkowych oraz tak jak w tym przypadku, wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach.
- Mamy nadzieję, że tym razem nasz głos zostanie wysłuchany - mówi Łukasz Musiał, który do metalowej klatki wszedł na 24 godziny - Do tej pory nasze pisma do prezydenta miasta pozostawały bez odzewu. Może teraz nas usłyszą i zobaczą.
Zdaniem działaczy Basty w cyrkach zwierzęta są wykorzystywane w nienaturalny i niehumanitarny sposób.
- Przetrzymywanie dzikich zwierząt w klatkach pozbawia ich naturalnych instynktów i odruchów. Zwierzęta są zmuszane do czynności, które nie są zapisane w ich naturze ku radości ludzi. - mówi Musiał.
Basta protestuje w różnych sytuacjach. Pod cyrkami, które przyjeżdżają do Szczecina nie mogą liczyć na zbyt wielkie poparcie od ludzi, którzy do cyrku się wybierają.
Pod urzędem miejskim Basta spotkała większą ilość zwolenników.
- Jak byłem młodszy to chodziłem do cyrku, ale niezbyt mi się podobało. - mówi Dawid, w ramach półkolonii przyszedł z grupą pod urząd miasta porozmawiać z protestującym działaczem. - Jak była przerwa to mogliśmy pojeździć na słoniu. Ale słoń był zmęczony i nie chciał iść, więc go bili. Już nie lubię cyrku.
Podobnego zdania są inne dzieci z półkolonii. Wszystkie zgodnie uważają, że cyrk bez zwierząt jest dobrym pomysłem. Większe wątpliwości są wśród dorosłych.
- Ja mam mieszane uczucia. - mówi pan Henryk, przechodzień. - Bo zawsze były cyrki ze zwierzętami. Ale jeśli nad nimi znęcają o powinno się coś zmienić. Ale z drugiej strony, mój syn przez długi czas był w Singapurze. Tam słonie są niejako w niewoli i służą ludziom, ale żadna krzywda się im nie dzieje. Trzeba znaleźć złoty środek.
Ale jak się okazuje ten złoty środek niełatwo znaleźć. Zwłaszcza problem z tym wydają się mieć władze miasta, które akcji protestacyjnej pod swoimi oknami nie zauważyły.
- Nikt do nas nie wyszedł. Nikt z nami nie porozmawiał. - mówi Musiał.
Z klatki działacz Basty planuje wyjść w czwartek o 7 rano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?