Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjni wodniacy uratowali kajakarza na jeziorze Dąbie

policja
policja
Policyjni wodniacy dbali o bezpieczeństwo żeglarzy w czasie zmagań sportowych na jeziorze Dąbie. W czasie tej imprezy mundurowi dostali zgłoszenie od radiooperatora 997 o kajakarzu potrzebującym pomocy.

Zawiadamiającymi byli spacerowicze, którzy będąc na brzegu usłyszeli wołanie o pomoc. Zorientowali się, że wzywającym był mężczyzna w kajaku i od razu powiadomili policję. Patrol dotarł do mężczyzny, który był wyczerpany i wychłodzony.

Z jego relacji wynikało, że gdy wypłynął nagle pogorszyły się warunki pogodowe i siny wiatr wypchnął kajak daleko od brzegu. Przez półtorej godziny próbował wrócić płynąc pod wiatr, jednak cały czas był daleko od brzegu. W końcu opadał z sił i zaczął wzywać pomocy.

Policjanci podjęli mężczyznę z kajaku i odholowali go do przystani, tam zajęli się nim ratownicy.

Mundurowi z Referatu Wodnego w trakcie trzydniowych działań sprawdzali też trzeźwość korzystających ze sprzętu wodnego. W czasie jednej z takich kontroli na Odrze Zachodniej pomiędzy Mostem Długim a Trasą Zamkową zatrzymali 23-latka - mieszkańca powiatu gryfińskiego, który kierował łodzią motorową Bass. Mężczyzna miał prawie promil alkoholu w organizmie. Został zatrzymany a łódź odholowana do portu.

23-latek usłyszy zarzuty kierowania w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do dwóch lat pozbawiania wolności oraz utrata uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński