Mieszkańcy ul. Balińskiego dzwonili do redakcji, wysyłali maile prosząc o pomoc.
- Tartak mamy pod oknami - mówili zdesperowani. - Plac znajduje się w odległości kilkunastu metrów od domów. Maszyny hałasują od godziny 6.30 do 21 w nocy.
Nie tylko hałas był uciążliwy.
- Wiatr rozwiewa trociny po całej okolicy, samochody przykrywa centymetrową warstwą - dodawali. - Dzieci nie mogą wychodzić, tak brudzą.
Mieszkańcy zgłosili problem do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Szczecin. Ten sprawą zajął się po naszej interwencji.
Tomasz Klek z magistratu przyznał, że przedsiębiorstwo z Drawska Pomorskiego prowadziło na dawnej giełdzie usługi tartaczne - produkowało biomasę dla Elektrowni Szczecin przy ul. Gdańskiej.
Urzędnicy zlecili pomiary poziomu hałasu przenikającego do środowiska. Wyniki potwierdziły, że znacznie przekraczają dopuszczalne normy. skierowano też wniosek do wydziału ochrony środowiska wojewody. Za zaśmiecanie osiedla powinny posypać się kary.
Mieszkańcy poinformowali nas właśnie, że rębak zniknął, a firma zaczęła porządkować teren.
- Mamy nadzieję, że kary zostaną wyegzekwowane - stwierdzili. - By za jakiś czas tartak nie wrócił.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
