Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skateparku nie będzie, bo nie

Marek Rudnicki [email protected]
- Nie składamy broni i dalej będziemy walczyć o skatepark - zapewnia Mateusz Szpringer z Trzebiatowa. - To był bardzo dobry pomysł, aby go wybudować na stadionie miejskim. Tu często spotyka się młodzież.
- Nie składamy broni i dalej będziemy walczyć o skatepark - zapewnia Mateusz Szpringer z Trzebiatowa. - To był bardzo dobry pomysł, aby go wybudować na stadionie miejskim. Tu często spotyka się młodzież.
Kolejny już raz radni opozycyjni, których jest większość w radzie, dla zasady nie przegłosowali propozycji burmistrza. Wyżej oceniono potrzeby zwierząt niż ludzi. Młodzi ludzie uczestniczący w sesji, byli zbulwersowani.

Burmistrz Zdzisław Matusewicz zaproponował radnym zmiany budżetowe. W ich efekcie miał powstać długo przez młodzież oczekiwany skatepark, a także oczyszczalnie przydomowe we wsiach oraz noclegownia dla osób bezdomnych.

Na sesji pierwszy raz pojawiło się tak dużo młodych ludzi zainteresowanych skateparkiem. Jedyna dostępna dla nich budowla, hala sportowa, znajduje się nad morzem w Mrzeżynie.

Trzeba do niej dojechać, a poza tym zapłacić za wstęp. Natomiast skatepark byłby dostępny na miejscu i za darmo.

- Projekt skateparku był już wielokrotnie omawiany w naszym mieście - przypomniał radnym tuż przed obradami rady Jarosław Polemberski "Joter", znany trzebiatowski hip-hopowiec. - Wiem, że burmistrz znalazł na to pieniądze i jest miejsce, gdzie można go wybudować. Młodzi ludzie garną się to tego sportu. Nie mają jednak warunków, aby go uprawiać. Dla wielu skatepark jest więc szansą do rozwoju swoich talentów.

- Skatepark nie jest drobiazgiem i nie jest rzeczą mało ważną - przekonywał też radnych Zdzisław Matusewicz, burmistrz Trzebiatowa. - Mówimy o ludziach młodych, obywatelach naszej gminy w sytuacji, gdy wielu z nich wyjeżdża z naszego miasta i najczęściej już tu nie wracają.

- Dla młodzieży nie robi się prawie nic - dodał radny Stanisław Sitarski. - To nie są duże pieniądze, raptem 80 tys. zł. Przegłosujmy to.

W trakcie dyskusji, gdy było wiadomo, że dziesięciu radnych patrzy tylko na znak jak głosować ze strony Sławomira Ruszkowskiego, przewodniczącego rady i byłego burmistrza, zdenerwowany Sitarski przypomniał mu: - W czasie kiedy w Trzebiatowie była III liga piłkarska i wydawaliście ogromne na nią pieniądze. Można za nie było zrobić trzy takie skateparki. Proszę was o to, zróbcie ten ukłon w stronę młodych ludzi.

Dyskusja była burzliwa, ale i tak 10 radnych zagłosowało przeciwko zmianom budżetowym zaproponowanym przez burmistrza, w tym przeciwko budowie skateparku.

- Gdy byli u władzy rozpieprzali pieniądze, a teraz opowiadają o oszczędzaniu - mówi zdegustowany postawą radnych Stanisław Sitarski. - Nic dla nich się nie liczy, tylko polityka. Chcą nawet schroniska dla zwierząt, a są przeciwni noclegowni dla ludzi. Brak po prostu słów.

Zdania młodych ludzi nie przytaczamy. Są może nieparlamentarne, ale dosadnie prawdziwe.

Przeciwko było 10 radnych z klubu "Idziemy Razem". Za zmianami głosowało 4 radnych: Stanisław Sitarski, Irena Pietrzykowska, Józef Kubiak oraz Stanisław Matulewicz.

Młodzież nie poddaje się i zamierza walczyć o skatepark. Na portalu społecznościowym utworzyła się grupa, którą popiera już ponad 200 osób i ciągle przybywa nowych zwolenników.

- Zobaczyliśmy jak wygląda tak naprawdę antyrada, która myśli tylko o sobie - komentuje krótko sesję Jarosław Polemberski "Joter".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński