Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywa adwokat skazana za wyłudzanie pieniędzy

Emilia Chanczewska
Fałszywa adwokat ze Stargardu skazana za wyłudzanie pieniędzy.
Fałszywa adwokat ze Stargardu skazana za wyłudzanie pieniędzy. Archiwum
Fałszywa adwokat ze Stargardu wyłudziła prawie siedem tysięcy złotych.

Pod koniec marca 2012 roku Głos opisywał sprawę dwóch stargardzianek, które padły ofiarą kobiety podającej się za adwokata. Wpłacały jej pieniądze za usługi, na które nie miała uprawnień. Po roku, 18 marca 2013 roku, zapadł wyrok skazujący w tej sprawie. W tym tygodniu się uprawomocnił.

34-letnia Klaudia K. ze Stargardu miała postawione dwa zarzuty. Obydwa dotyczyły działań w okresie od stycznia do marca ubiegłego roku. Pierwszy zarzut dotyczył pani Doroty, którą Klaudia K. wprowadziła w błąd co do posiadanych uprawnień adwokata i w zamian za udzielenie usług prawnych wzięła od niej w sumie 3159 zł. Ponadto podrobiła podpis pani Doroty na wniosku do sądu. Drugi zarzut mówił o wzięciu od drugiej stargardzianki, pani Patrycji, w sumie 3624 zł, także za udzielenie usług prawnych i wprowadzeniu jej w błąd co do adwokackich uprawnień. Sąd uznał Klaudię K. winną obydwu zarzutów. Klaudia K. przyznała się do winy i na pierwszym posiedzeniu w Sądzie Rejonowym w Stargardzie dobrowolnie poddała karze zaproponowanej przez prokuraturę. Skazana została na półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Ma też zasądzony obowiązek naprawienia szkody, czyli oddania obydwu poszkodowanym w sumie 6783 złotych. Musi również zwrócić koszty adwokata z urzędu, 442,80 zł. Zwolniona została przez sąd z kosztów postępowania. Posiedzenie nie mogło odbyć się wcześniej ze względu na problemy zdrowotne oskarżonej. Panie Dorota i Patrycja, które w sprawie miały status oskarżycielek posiłkowych, są zaskoczone jej obrotem.

- Myślałyśmy, że będzie się do końca wypierać, a ona się od razu przyznała i poddała karze - mówią. - Nie chcemy komentować wysokości wyroku. Teraz zależy nam tylko na odzyskaniu swoich pieniędzy. Jeżeli tak się nie stanie, będziemy coś z tym robić dalej.

Pani Klaudia wcześniej chętnie wypowiadała się do Głosu. Twierdziła, że to pod nią ktoś się podszywa i że nie ma sobie nic do zarzucenia. Dziś nie chce na ten temat rozmawiać. Klaudia K. z zawodu jest nauczycielką, ma wykształcenie wyższe podyplomowe. We wrześniu 2012 roku Sąd Rejonowy w Stargardzie skazał ją na pięć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata za składanie fałszywych zeznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński