- Bardzo często stawiam motor w strefie płatnego parkowania. Nigdy nie zdarzyło mi się wezwanie do zapłaty, nikt także nie żądał ode mnie pokazania biletu, chociaż wielokrotnie mijałem kontrolerów. Byłem przekonany, że opłaty nie dotyczą jednośladów - mówi Arkadiusz Kranc, motocyklista ze Szczecina. - W zeszłym tygodniu znajomy dostał wezwanie do zapłaty, co zaskoczyło wiele osób.
Pracownicy strefy płatnego parkowania stanowczo twierdzą, że motocykliści powinni płacić, tak samo jak kierowcy samochodów. Problem dotyczy umieszczania biletów przy motorze.
Więcej czytaj w papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?