Harcerze w Stargardzie ostrzegają: nie wdepnij w psie odchody

Kampania informacyjna urzędu miejskiego to za mało, żeby nauczyć mieszkańców sprzątania po psach. Wciąż większą grupę stanowią ci, którzy po czworonogach nie sprzątają. Wystarczy wyjść na spacer po Stargardzie, by się o tym przekonać. Miasto jakiś czas temu postawiło w niektórych rejonach pojemniki z workami na psie odchody i właściciele psów mogą za darmo je brać.

Robią to jednak tylko niektórzy. Nie brakuje osób, których woreczki i sprzątanie po zwierzętach nie interesuje. Żeby podejście takich ludzi do tej sprawy się zmieniło do akcji postanowili ruszyć stargardzcy harcerze.

Na początek w parku 3 Maja powtykali w trawę flagi z napisem KUPA. Jest ich tyle, że trudno ich nie zauważyć i przejść obok obojętnie. Są głównie przy alejkach, którymi chodzą mieszkańcy na spacery z psami.

Wczoraj w parku tym zagadnęliśmy właścicieli czworonogów, co sądzą o tej akcji.

Większość najchętniej uniknęłaby odpowiedzi. Widać było, że sprzątanie po psach nie jest dla nich ważne. Ale były też osoby, które inaczej podchodzą do sprawy.

- Sprzątam po psie i podoba mi się akcja z flagami - powiedziała nam stargardzianka. - Wszystko, co może zmienić złe nawyki ludzi, jest warte podkreślenia.

O akcji z flagami wie stargardzka straż miejska, która nie zamierza przeszkadzać harcerzom i nie będzie zabiegać o ich usuwanie.

- Związek Harcerstwa Polskiego zgłosił tę akcję w urzędzie miejskim - mówi Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej w Stargardzie. - Ma ona na celu przede wszystkim pokazać problem psich kup w mieście. Na początek w parku 3 Maja, a później harcerze mają podobno prowadzić ją w innych rejonach Stargardu.

Strażnicy miejscy, którzy zapewniają że też walczą z psimi kupami na ulicach i osobami, które nie sprzątają po czworonogach, chcą wykorzystać akcję harcerzy.

- Prowadzimy różne akcje w tym kierunku i chętnie wykorzystamy spostrzeżenia harcerzy - mówi Wiesław Dubij. - Stworzą oni swoją mapę miejsc, w których jest największy problem z psimi kupami, a my chętnie z tych informacji skorzystamy w naszych dalszych działaniach dotyczących tego problemu.