Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasjonat Szczecina znalazł pamiętnik sprzed 200 lat

Marek Rudnicki [email protected]
Na zdjęciu Dr Marian Kalemba prezentuje pamiętnik. Jego autorem okazał się urodzony w Szczecinie perukarz Piere Louis Villaret. Jego rodzice zostali wypędzeni z Francji pod koniec XVII wieku z powodu prześladowań religijnych i wielu z nich nową ojczyznę znaleźli właśnie w Niemczech.
Na zdjęciu Dr Marian Kalemba prezentuje pamiętnik. Jego autorem okazał się urodzony w Szczecinie perukarz Piere Louis Villaret. Jego rodzice zostali wypędzeni z Francji pod koniec XVII wieku z powodu prześladowań religijnych i wielu z nich nową ojczyznę znaleźli właśnie w Niemczech. Sebastian Wołosz
Został napisany w lutym 1813 roku. Odkrył go pasjonat Szczecina, z zawodu lekarz, zbierający materiały do książki.

Dr Marian Kalemba, chirurg, pasjonat historii Szczecina odnalazł w archiwach pamiętnik Francuza z okresu okupowania miasta przez wojska napoleońskie. Podpisany jest jedynie nazwiskiem, Villaret. Pamiętnik napisany jest po niemiecku, tzw. szwabachą, która sprawia trudność w czytaniu nie tylko ze względu na niestosowany już dziś krój czcionki, ale również odmienne reguły gramatyczne.

Perukarz urodzony w Szczecinie

Pan Marian zaczął poszukiwania w archiwach i bibliotekach. Zarówno pełnych danych autora pamiętnika, pochodzenia jego rodziny, jak również z potrzeby konfrontowania miejsc opisywanych z tymi, które można dziś znaleźć w Szczecinie. Praca była żmudna i trudna, ale są już jej wyniki. Autorem pamiętnika okazał się Piere Louis Villaret, perukarz, którego ojciec był również perukarzem. Urodził się w Szczecinie. Jego rodzice byli potomkami hugenotów francuskich, którzy zostali wypędzeni z Francji pod koniec XVII wieku z powodu prześladowań religijnych i wielu z nich nową ojczyznę znaleźli właśnie w Niemczech.

Luty 1813 roku to okres, gdy wojska francuskie cofają się do Francji mimo pokonania Rosjan pod Borodino i zajęcia Moskwy oraz późniejszego zwycięstwa pod Lützen, Budziszynem i Dreznem. To jednocześnie czas, gdy Prusacy, dotychczasowy sojusznik Napoleona, za plecami Francuzów dogadali się z Rosjanami i szykowali do wypowiedzenia wojny swojemu dotychczasowemu sojusznikowi. Idące na Europę wojska gen. Michaiła Kutuzowa ominęły Pomorze w ramach cichego układu z Prusakami. Ci zaś doprowadzali do porządku tu swoją armię, aby później ruszyć nią, po oficjalnym wypowiedzeniu wojny Francji, przeciwko Napoleonowi.

Będzie książka

Znamiona tego wszystkiego pokazuje pamiętnik Villareta. Zebrany materiał ukaże się w formie książkowej prawdopodobnie do końca tego roku. A już w najbliższy piątek w tygodniku Głos Szczecina, dodatku Głosu Szczecińskiego, więcej szczegółów na jej temat i tego, co zawiera pamiętnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński