- Mam wrażenie, że ustawa nie była konsultowana z dyrektorami placówek i powstała za szybko - mówi Grzegorz Roszak, dyrektor Miejskiej Izby Wytrzeźwień w Szczecinie. - Mam swoje uwagi.
Ustawa zakłada, że o przyjęciu do izby decyduje kierownik bądź komendant policji. Podobnie podniesienie stawki za pobyt w "wytrzeźwiałce" z 250 złotych do 300 złotych.
- Po pierwsze, czy to oznacza, że dyrektor bądź komendant policji będą pracowali przez 24 godziny na dobę przez cały rok? - komentuje Grzegorz Roszak. - Przy zwalnianiu decyduje o tym już osoba upoważniona Po drugie zgodnie z ustawą, od 17 stycznia cena za pobyt wzrośnie do 300 złotych. Tak będzie do czasu ustalenia nowej stawki przez Radę Miasta, ale nie dłużej niż 6 miesięcy.
Ustawa zakłada między innymi przeniesienie z rozporządzenia do ustawy dwóch nowych środków przymusu bezpośredniego przymusowe podanie produktu leczniczego oraz izolację, które mogą być zastosowane wobec osoby przyjętej do izby wytrzeźwień.
- Środki przymusu były zawsze, ale jak należy potraktować przymusowe podanie produktu leczniczego? - pyta dyrektor Roszak. - W naszym przypadku podajemy dotąd na życzenie, ale jaki to ma być środek? Mam nadzieję, że sprecyzuje to rozporządzenie ministra zdrowia.
Drugi środek to izolatka.
- Czy izolacja oznacza umieszczenie w sali pasowej, czyli w miejscu, gdzie pacjent jest przypięty do pryczy? - zastanawia się Roszak.
Dla przykładu cena za dobę pobytu w jednoosobowym pokoju w "Hotelu Park" to wydatek 395 złotych. Ale już w hotelu Victoria taki pokój wynajmiemy za 160 złotych. Za "jedynkę" w hotelu "Atrium" w weekend zapłacimy 216 złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?