Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiecha zawisła na dworku działkowców

mdr
Pamiątkowe zdjęcie po zawieszeniu wiechy.
Pamiątkowe zdjęcie po zawieszeniu wiechy. Marek Rudnicki
Tylko miesiąca potrzebowali budowniczy, by dworek szlachecki w stanie surowym był gotowy. Działkowcy szczecińscy z ROD "Dolinka" wbrew wizjom polityków o stagnacji gospodarczej wznoszą swoją siedzibę.

Bez pompy działkowcy Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Dolinka" w Szczecinie zawiesili wiechę na przyszłej swojej siedzibie. W październiku pisaliśmy o akcie erekcyjnym, a już stoją mury i konstrukcja dachu. Takiego tempa budowy mógłby im pozazdrościć nie jeden developer, nie wspominając już o szczecińskich magistrackich inwestycjach.

- Niech sobie malkontenci narzekają, że gospodarka upada, że świat się wali i tylko zamknąć się w domu i umierać - żartował podczas skromnej uroczystości Tadeusz Jarzębak, prezes zachodniopomorskiego oddziału Polskiego Związku Działkowców. - Nasi działkowcy pokazują, że wszystko zależy od człowieka, zwykłego człowieka, a nie od "interesownych" polityków. Jak się chce i czegoś pragnie, wspólnie można zrealizować marzenia.

Wznoszony "dworek szlachecki" będzie siedzibą zarządu ROD "Dolinka", ale nie tylko. Tu spotykać się będą działkowcy na różnego rodzaju uroczystościach, które często w ramach ogrodu organizują. Co istotne, jest to pierwsza tego rodzaju budowa w całym okręgu. Dotąd żaden ogród działkowy nie zdobył się na taką inwestycję. Działkowcy "Dolinki" planowali ją od wielu lat, zbierając nań pieniądze. Podczas walnego zgromadzenia działkowców w czerwcu ubiegłego roku postanowili opodatkować się na rzecz przyszłej budowy.

W dokumentach ROD "Dolinka" zapisano:

- Wysokość partycypacji finansowej w kosztach realizacji zadania, przypadającej na jedną działkę w 2012 roku ustalono na łączną kwotę 150 zł. Istnieje możliwość wykonania prac na rzecz inwestycji w wymiarze 8 godzin (10 zł/godz.), co obniży partycypację finansową do kwoty 70 zł. Dotyczy to także osób, które już wpłaciły całość (150 zł). Po zgłoszeniu się do wykonywania prac na rzecz inwestycji, nadpłata będzie im zwrócona.

- Obiecałem 20 października, gdy składaliśmy w fundamentach akt erekcyjny, że do końca roku zawiśnie wiecha i tak się stało - mówi z dumą Karol Jakubowski, prezes ROD "Dolinka". - I również termin zakończenia budowy z pełnym wyposażeniem, które planujemy najdalej na 30 maja przyszłego roku, zostanie dotrzymany.

W trakcie uroczystości zawieszania wiechy zbierano też podpisy w obronie w obronie działek. To skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego na temat obowiązującej obecnie ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych. Część polityków chciała bowiem ją zmienić (Trybunał nakazał napisanie nowej ustawy) i to w kształcie, który zaszkodziłoby rodzinnym ogrodom działkowym i w większości doprowadził do ich likwidacji.

- Dla każdego działkowca uchylenie ustawy i napisanie jej na nowo w świetle żądań części polityków oznacza w praktyce utratę posiadanego obecnie prawa użytkowania działki, odebranie prawa własność do naniesień i nasadzeń na działce - przypomina prezes Jarzębak. - A także - co jest istotne - odebranie zwolnienia z podatków i czynszów dzierżawnych na rzecz gminy, właściciela gruntu zajmowanego przez ogród. Może też przynieść odebranie prawa do ochrony ogrodu przed likwidacją na cele komercyjne i prawa do odszkodowania za majątek na działce i do działki zamiennej przy likwidacji ogrodu.

Podpisy zbierane były pod projektem nowej ustawy (zmiany dotychczasowej zażądał Trybunał), którą chce w sejmie zgłosić PZP. Zdaniem działkowców, jest ona najbardziej życzliwa dla osób, które często uprawiają działki od kilku już pokoleń i broni ich przed zakusami developerów i władz gmin, które najchętniej zagarnęłyby działki pod inwestycje. Dodajmy, że większość ogrodów działkowych została przed laty przejęta jako nieużytki, wysypiska śmieci, mokradła, a dziś jest w pełni zagospodarowana z pełną infrastrukturą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński