Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piękne zdjęcie! Kolorowa panorama Szczecina z 1947 roku

Marek Jaszczyński [email protected]
Ulica Wyszaka (wówczas ul. Słoneczna) – 1947 rok. Zdjęcie wykonane w stronę Odry. Po lewej czerwone ruiny męskiej szkoły średniej stopnia niższego Otto-Knabenmittelschule
Ulica Wyszaka (wówczas ul. Słoneczna) – 1947 rok. Zdjęcie wykonane w stronę Odry. Po lewej czerwone ruiny męskiej szkoły średniej stopnia niższego Otto-Knabenmittelschule Henry Nichols Cobb
To sensacyjne zdjęcie przestawia kolorową panoramę zrujnowanego Szczecina. Amerykański student architektury zrobił je w 1947 roku. Miał wtedy 21 lat. Dziś to bezcenna pamiątka dla miłośników historii Grodu Gryfa.

Kim jest autor zdjęć?

Szkoła Otto-Knabenmittelschule w czasach świetności.
Szkoła Otto-Knabenmittelschule w czasach świetności. Sedina.pl

Szkoła Otto-Knabenmittelschule w czasach świetności.
(fot. Sedina.pl )

Kim jest autor zdjęć?

Henry Nichols Cobb (ur. 8.04.1926, Boston) w 1947 r. uzyskał tytuł Bachelor of Arts, a w 1949 r. tytuł Master of Architecture na Uniwersytecie Harvarda. W 1955 r. wraz z I.M. Pei oraz Easonen H. Leonardem założył biuro architektoniczne I. M. Pei & Partners (aktualnie pod nazwą Pei Cobb Freed & Partners), z którym jest związany do chwili obecnej. Jest autorem wielu projektów zrealizowanych w Stanach Zjednoczonych oraz m.in. w Kanadzie, Holandii, Francji, Hiszpanii i we Włoszech. Równolegle z pracą zawodową prowadził działalność dydaktyczną m.in. w Uniwersytecie Yale, Akademii Amerykańskiej w Rzymie, jak i w macierzystej uczelni - Uniwersytecie Harvarda. Jest członkiem m.in. Amerykańskiego Instytutu Architektów, Amerykańskiej Akademii Sztuk i Literatury, American Academy of Design.

Henry Norman Cobb odwiedził Polskę tuż po zakończeniu drugiej wojny światowej. Udokumentował podróż zdjęciami wykonanymi aparatem małoobrazkowym na kliszy Kodachrome 35 mm.

W roku 1947 grupa amerykańskich i kanadyjskich architektów odwiedziła m.in. Wielką Brytanię, Czechosłowację i Polskę. Podróż odbyła się ramach wyjazdów edukacyjnych Word Studytour 1947 - "Odbudowa i planowanie osiedli w Europie" i miała na celu zapoznanie się z planami odbudowy miast ze zniszczeń wojennych.

W dniach 28 sierpnia - 9 września 1947 grupa odwiedziła Warszawę, Kraków, Michałowice (Bytom), Katowice, Wrocław i Szczecin. Henry Cobb z podróży po Polsce przywiózł około stu zdjęć, które są po raz pierwszy, po 65 latach, publicznie prezentowane w Polsce - w Domu Spotkań z Historią i na skwerze im. Ks. J. Twardowskiego w Warszawie. Można je oglądać do końca kwietnia przyszłego roku.

Chciał odbudować Europę

Co o tym mówi autor zdjęć, dziś 86-letni architekt?

- Sądziłem [...] że nic nie mogłoby dać mi większej satysfakcji niż powrót do Warszawy i pomoc w pracach planistycznych w Biurze Odbudowy Stolicy. Tak się jednak nie stało. W momencie, gdy wiosną 1949 roku zdobyłem już wykształcenie zawodowe w Harvardzie, realizację moich ambicji uniemożliwiła zimna wojna [...] Latem 2011 r. moja firma, Pei Cobb Freed & Partners, była jedną z ośmiu firm zaproszonych do wzięcia udziału w konkursie na projekt budynków biurowych w centrum handlowym Warszawy. Przyjąłem zaproszenie, także z powodu szansy na ponowny kontakt z miastem, którego nie widziałem od 1947 roku. W czasie przygotowań do przyjazdu otworzyłem pudełko ze slajdami, zeskanowałem kilka z nich i wziąłem ze sobą do Polski, aby móc je pokazać. Zaskoczyła mnie żywa reakcja moich warszawskich gospodarzy, którzy twierdzili, że nigdy wcześniej nie widzieli kolorowych fotografii polskich miast z wczesnego okresu powojennego. Skłoniło mnie to do zeskanowana wszystkich pozostałych slajdów wykonanych w Polsce, a odbitki wykonane z tych cyfrowych obrazów są pierwszy raz przedmiotem wystawy..."

Rok 1947 w kolorze

Zdjęcie, które możemy podziwiać w artykule zostało wykonane w kierunku wschodnim z obecnej ulicy Korsarzy w pobliżu północno-zachodniego narożnika Zamku Książąt Pomorskich. Na pierwszym planie po lewej, ruiny szkoły im. Ottona. Wszystkie widoczne zabudowania zostały rozebrane i obecnie biegnie w tym miejscu Trasa Zamkowa im. Piotra Zaremby.

- Zdjęcia są unikalne. Nie ma innych kolorowych fotografii Szczecina z tego okresu. Jakość fotek jest naprawdę imponująca - mówi Jan Skolimowski (Stau), redaktor prowadzący Sedina.pl, Portalu Miłośników Dawnego Szczecina.

Na chwilę zatrzymajmy się, żeby wyjaśnić, że widoczna na zdjęciu szkoła mieściła się pod adresem Klosterhof 23 (czyli ulicy Wyszaka - nieistniejąca ulicy położonej w miejscu obecnej Trasy Zamkowej. Północna strona tej ulicy odpowiada przebiegowi dzisiejszej ulicy Duczyńskiego).

Pierwszy budynek tej założonej w 1819 roku szkoły, mieszczący się przy ulicy Baumstrasse 10 oddano do użytku 29 września 1824 roku. Ponieważ budynek ten wkrótce okazał się za ciasny, wybudowano nowy - Ottoschule przy Schweizerhof 4 i oddano do użytku 19 października 1835 r. Służył on do 1894 r. Po 1894 działała tu Katholische Knabenschule.

Ostateczny gmach Otto-Knabenmittelschule (to sześcioklasowa męska szkoła średnia, która nie kończyła się maturą, ale po jej ukończeniu można było kontynuować naukę w Höhere Schule) ,wybudowano na miejscu rozebranego uprzednio Petri-Hospital (Szpitala św. Piotra) przy Klosterhof 23. Pierwsze zniszczenia szkoły powstały podczas nocnego nalotu z 20 na 21 kwietnia 1943 r., a cały budynek spłonął podczas nocnego nalotu 16/17 sierpnia 1944 r. i nie został po wojnie odbudowany. To właśnie te ruiny są doskonale widoczne na zdjęciu Henry N. Cobba.

Dodajmy jeszcze, że wspomniany szpital Petristift, zaprojektował David Gilly - architekt i kartograf (1748-1808), pruski budowniczy krajowy, który pracował w Dąbiu, Stargardzie i Szczecinie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XVIII wieku. W pracy projektowej kierował się względami ekonomicznymi i utylitarnymi.

Wprowadzał do budownictwa projekty wzorcowe, standaryzowane i zunifikowane. Był prekursorem budownictwa ekologicznego opartego na tanich, rodzimych materiałach budowlanych wywodzących się z miejscowej tradycji, a jednocześnie zapewniających komfort w użytkowaniu. Specjalizował się w budownictwie wodnym.

Są inne fotografie

Opisane przez nas zdjęcie nie jest jedynym wykonanym w Szczecinie, a prezentowanym na wystawie w Warszawie. Kolejne przedstawia m.in. widok ulicy Panieńskiej (w latach 1945-1956 ulica Syreny) na odcinku od ulicy Kłodnej do Rynku Siennego.

Widać na nim sylwetkę kościoła pod wezwaniem św. Jana Ewangelisty. Kolejne ujęcie to ruiny kamieniczek zachodniej pierzei ulicy Panieńskiej u wylotu nie istniejącej ulicy Rybackiej. Na drugim planie widać Zamek Książąt Pomorskich z charakterystyczną wieżą, która w czasie odbudowy została rozebrana.

W 1947 roku w zamku trwały prace zabezpieczające i archeologiczne, na pierwszym planie jest widoczna barykada z okresu walk o miasto w roku 1945 roku.

Amerykanin uwiecznił także perspektywę ulicy Kuśnierskiej od ulicy Panieńskiej do ulicy Grodzkiej i Nowy Rynek u wylotu ulicy Panieńskiej z cieniem budynku Starego Ratusza. Po prawej wylot ulicy Szewskiej (widoczny fragment budynku dawnej giełdy - z łukowym oknem). Na drugim planie ruiny kamieniczek południowej pierzei Rynku Siennego. Na jednej z fotografii możemy zobaczyć zniszczone zabudowania w miejscu, przez które przebiega współcześnie ulica ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego, widziane od strony bazyliki archikatedralnej św. Jakuba.

Ciekawostką jest zdjęcie wykonane przy Wałach Chrobrego, które nie zostały dotknięte zniszczeniami. Jest tu fragment obecnego budynku Muzeum Narodowego i taras centralny, dalej budynek Rejencji Szczecińskiej (obecnie siedziba Urzędu Wojewódzkiego). Widoczne na zdjęciu flagi i trybuna pomiędzy kamiennymi latarniami to pozostałość po defiladzie, jaka w obecności prezydenta Bolesława Bieruta odbyła się w tym miejscu dzień wcześniej z okazji III Zjazdu Przemysłowego Ziem Odzyskanych.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński