Zdesperowani mieszkańcy zablokowali jezdnię. Są wyjaśnienia zarządu dróg

Przerwa w remoncie drogi wynikła z powodu niestabilnego gruntu na jaki niespodziewanie natrafili drogowcy. Roboty wstrzymano na odcinku około 1,4 km do czasu opracowania nowych rozwiązań projektowych. Opracowanie wymagało przeprowadzenie szeregu badań laboratoryjnych i wierceń geologicznych.

Wczoraj projektant przedstawił projekt zastępczy, który tego samego dnia został przekazany wykonawcy do realizacji. Firma, która przebudowuje drogę zadeklarowała wznowienie robót 22 października. Z powodu niezawinionych przez wykonawcę opóźnień, odbiór drogi został przesunięty na 7 grudnia.

Aktualnie droga nr 151 jest przejezdna, ale na półtorakilometrowym odcinku zorganizowano dwa wahadła, jednym pasem ruchu po nowej nawierzchni bitumicznej o szer. 3 m z utwardzonym poboczem (szer. 1 m), co w pełni gwarantuje bezpieczny przejazd.

Komitet protestacyjny przedstawił zarządowi również inne postulaty. Wśród nich żądanie wyremontowania całości drogi 151 wraz z odcinkiem Płotno-Pełczyce. Odpowiedź była łatwa do przewidzenia - obecnie realizowane zadanie nie obejmuje tego odcinka, a jego wprowadzenie do realizacji przekracza kompetencje ZZDW.

Mieszkańcy miejscowości Lubiana mieli też wątpliwości dotyczące wykonania pobocza z tzw. destruktu asfaltowego. Jest to materiał budowlany powszechnie wykorzystywany do utwardzania poboczy, do budowy dróg serwisowych lub stanowiący materiał do mieszanek na podbudowy. W tej sprawie złożono skargę do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego. W efekcie WINB przeprowadził kontrolę, która nie wykazała nieprawidłowości.

Przychylając się jednak do postulatu mieszkańców, pobocza z destruktu postanowiono związać dodatkowo tzw. spryskiem czyli emulsją asfaltową i grysem oraz dobrze zagęścić nadając poboczu odpowiednio duże spadki. Powinno to poprawić zwięzłość pobocza i zabezpieczyć przed ewentualnym pyleniem.

Mieszkańcy postulowali również o zainstalowanie wiat na przystankach autobusowych. Tego rodzaju zadania nie należą do obowiązków Zarządcy Drogi. Istniejące wiaty, które na czas robót wymagały demontażu, zostaną ponownie zamontowane po zakończeniu robót, a w przypadku ich uszkodzenia zostaną naprawione.