Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec sezonu nad polskim morzem. "Było wyjątkowo"

Bogna Skarul [email protected]
Dużą liczbę turystów stanowią turyści zagraniczni – najwięcej ze Skandynawii i Niemiec. Tych ostatnich w przeciągu roku szacujemy średnio na 30 proc. ogólnej liczby turystów. Nad Bałtyk z innych rejonów kraju najczęściej przyjeżdżają mieszkańcy Górnego i Dolnego Śląska i coraz więcej gości z Wielkopolski i Lubuskiego.
Dużą liczbę turystów stanowią turyści zagraniczni – najwięcej ze Skandynawii i Niemiec. Tych ostatnich w przeciągu roku szacujemy średnio na 30 proc. ogólnej liczby turystów. Nad Bałtyk z innych rejonów kraju najczęściej przyjeżdżają mieszkańcy Górnego i Dolnego Śląska i coraz więcej gości z Wielkopolski i Lubuskiego. Andrzej Szkocki
Choć do końca kalendarzowego lata zostało jeszcze kilkanaście dni, to już wiadomo, że ten sezon był wyjątkowy. Przede wszystkim dla restauratorów, właścicieli pensjonatów i hoteli, sprzedawców pamiątek i fast foodów.

Nie pamiętam, aby aż tylu turystów wypoczywało latem nad Bałtykiem - mówi pani Helena, która w Świnoujściu prowadzi pensjonat. Władze Świnoujścia ten natłok w uzdrowisku widzą choćby po opłatach klimatycznych.

Tylko do 15 sierpnia 2012 do kasy miasta wpłynęło ponad 3,2 mln złotych. W analogicznym okresie ubiegłego roku była to kwota o ponad milion niższa.

- Te 3,2 mln zł to niemal tyle, ile wpłynęło za cały 2011 rok - mówi z dumą Hanna Nowak z biura rzecznika prezydenta miasta Świnoujście i dodaje, że w najgorętsze dni na plaży opalało się jednocześnie nawet do 60 tys. turystów.

- Na szczęście na lipcu i sierpniu wakacje u nas się nie kończą - twierdzi Hanna Nowak. - Od 2-3 lat w Świnoujściu zdecydowanie wydłużył się sezon. Obserwujemy, że wielu turystów pyta o pokoje na wrzesień.

Rekordową liczbę osób i samochodów przewoziły też promy na obu świnoujskich przeprawach. Mimo że na sezon letni prezydent zdecydował o uruchomieniu dodatkowego, trzeciego promu na ogólnodostępnej przeprawie "Karaibór" oraz w weekendy również na przeprawie w centrum miasta (bo w weekendy kursujące tam promy zabierają również samochody spoza miasta), to i tak nie obyło się bez kolejek oczekujących.

- Rekordy biły też świnoujskie Informacje Turystyczne - chwali się Nowak. - W głównej, znajdującej się w centrum miasta, dziennie obsługiwano do 600 osób.

Natomiast na promenadzie dochodziło do nawet 1300 osób. Pytano o atrakcje turystyczne, mapy miasta i inne tego typu wydawnictwa oraz oczywiście o noclegi.

Świnoujście posiada oficjalnie zarejestrowanych 14 tysięcy miejsc noclegowych, ale szacuje się, że w tym roku odwiedziło je ponad 2 milionów turystów, biorąc pod uwagę także tych jednodniowych, tranzytowych, korzystających z morskich i lądowych przejść granicznych.

- Właściwie to już nie mogę doczekać się września - zwierzyła się pani Bogusia właściciela restauracji Josphine przy pl. Neptuna w Międzyzdrojach. - Jestem już zmęczona tym natłokiem turystów. Ale nie możemy narzekać. Ten rok był wyjątkowy. Takiego ruchu nie pamiętam.

W sierpniu w Międzyzdrojach na weekendy nie można było znaleźć wolnych miejsc do spania. Zajęte były wszystkie pensjonaty, hotele, brakowało wolnych miejsc w kwaterach prywatnych, nawet tych bardziej oddalonych od plaży i promenady. Z bogatego sezonu cieszą się też mieszkańcy Dziwnowa.

- Były dni, że szło u mnie nawet 300 kurczaków dziennie - chwali się sprzedawca kurczaków z rożna ze smażalni w centrum miasta. - W ubiegłym roku bywały dni, że sprzedawałem zaledwie 40 sztuk. Nie powinni także narzekać sprzedawcy ryb w nadmorskich smażalniach. W końcu turyści, którzy przyjeżdżają nad Bałtyk najczęściej żywią się rybką z frytkami i surówką. Uważają, że taki posiłek jest obowiązkowy na wakacjach nad morzem. Obroty smażalni na pewno znacznie wzrosły w porównaniu z rokiem ubiegłym.

- Wcale nie było tak pięknie - przekonuje jeden ze sprzedawców z bazy rybackiej w Międzyzdrojach.

- Oni (sprzedawcy ryb i fast foodów) zawsze tak narzekają - twierdzi urzędniczka magistratu. - Nigdy jeszcze nie cieszyli się z udanego sezonu. Nie chcą przyznać się, że tym razem im się powiodło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński