Po raz pierwszy w regionie oszuści zaatakowali metodą na "pracownika banku". W ciągu dwóch dni ofiarami przestępców padły dwie mieszkanki Szczecina. W poniedziałek starsza pani straciła 24 tysiące złotych. Dzień późnej inna seniorka wydała oszustom 112 tysięcy zł. Pieniądze trzymały w mieszkaniach. Niedawno wypłaciły je z banków.
- Do tej pory oszuści nie posługiwali się taką metodą. Apelujemy do starszych osób, aby dokładnie sprawdzali, kto do nich dzwoni po pieniądze - mówi kom. Katarzyna Legan ze szczecińskiej policji.
W poniedziałek do mieszkanki Szczecina zadzwoniła kobieta podająca się za córkę. Przestępcy dowiedzieli się, że prawdziwa córka mieszka w Holandii. Oszustka - udając córkę powiedziała, że pilnie potrzebuje pieniędzy na spłatę kredytu w banku. Po gotówkę miała przysłać pracownicę banku. Mówiła, że to dlatego, bo sprawa jest bardzo pilna. Mama, która dawno córki nie widziała, uwierzyła. "Pracownicy banku" wydała 24 tysiące złotych.
- Po ostatniej aferze z piramidą finansową starsze osoby wystraszyły się trzymania pieniędzy w bankach i zaczęły je wypłacać. Niestety trzymają gotówkę w domu, a oszuści to wykorzystują - mówi nam anonimowo jeden z pracowników dużego banku.
Dlatego policjanci chcą, aby pracownicy banku zwracali szczególną uwagę na osoby starsze, które planują wypłatę większej gotówki.
- Chodzi o delikatne ostrzeganie takich osób, czy na pewno muszą wypłacać duże kwoty - mówi nam jeden z policjantów.
We wtorek 112 tysięcy zł straciła szczecinianka, która uwierzyła, że jej rozmówczyni to pracownik banku.
- Kobieta podała się za pracownicę banku i powiedziała, że działała z polecenia rzekomej córki poszkodowanej. Niestety w tym przypadku starsza pani uwierzyła oszustce - mówi Anna Gembala z zachodniopomorskiej policji.
Wkrótce do walki z oszustami włączą się księża ze szczecińskich parafii. Policja przygotowała apel, który będzie odczytywany podczas mszy świętych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?