Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

The Tall Ships Races 2013: Przypłynie więcej jachtów i będzie więcej zabawy

Marek Rudnicki [email protected]
Przygotowania trwają. Impreza zorganizowana będzie z dużo większą pompą niż ta w 2007 roku. Więcej jachtów i występów. Podczas finału zlotu żaglowców odbędą się trzy duże koncerty gwiazd, a na zakończenie wielki festiwal fajerwerków.

Podczas zlotu odbędą się trzy duże koncerty gwiazd, a na zakończenie wielki festiwal fajerwerków.
Dwa pierwsze koncerty, darmowe, zorganizowane zostaną po lewej stronie Odry, a trzeci, biletowany, na lotnisku w Dąbiu. Tu też dla turystów zostanie przygotowane pole namiotowe oraz miejsce postoju przyczep kampingowych. Na razie nie wiadomo, jakie gwiazdy zostaną zaproszone na występy, ale z pewnością nie te z drugiego szeregu. Wkrótce rozpoczną się negocjacje z menadzerami gwiazd, które potrwają około dwóch miesięcy.

Regaty w 2013 roku mają być większą imprezą, niż te w 2007. Wówczas zgłosiło się się do nich 96 jednostek, teraz przypłynie ponad 120. Dla widzów przechodzących z jednego brzegu Odry na drugi wybudowane dwa mosty pontonowe (w 2007 r. był jeden), każdy o ruchu jednokierunkowym.

- Szacujemy, że na regaty przybędzie do Szczecina ponad 2,5 mln widzów - mówi Jerzy Raducha, kierownik biura ds. morskich.

Podczas poprzednich regat cumowały przy Nabrzeżu Bułgarskim tylko dwa wielkie żaglowce, tym razem będzie ich aż pięć. Prócz Sedova, Kruzensterna, Mir-a, Daru Młodzieży przypłynie też z Omanu, Shab Oman. Zapowiedziały swój udział stare żaglowce, w tym Joanna Saturna ze Szwecji (wybudowana w 1903 r.), nasz Kapitan Borchardt (1918 r.), szwedzki Baltic Beauty (1926 r.) oraz holenderski Wylde Swan (1920 r.).

Niebieski, charakterystyczny wielki namiot, który stał w 2007 r. u podnóża Wałów Chrobrego, w którym odbywały się dyskoteki dla załóg, zostanie zlikwidowany. W zamian przystosowane zostaną do przyjęcia większej ilości osób dwa stare magazyny po drugiej stronie rzeki. Namiot z gastronomią stanie między nimi. Przyjęcie dla 250 kapitanów i 200 zaproszonych sponsorów i gości tym razem nie odbędzie się po lewej stronie miasta, a po prawej, w hali Międzynarodowych Targów Szczecińskich, gdzie goście zostaną dowiedzieni autobusami.

- Musimy też zgodnie z nowym rozporządzeniem ministra zdrowia zapewnić podczas regat dodatkowe karetki, punkty medyczne i patrole medyczne - mówi Jerzy Raducha. - To spory, dodatkowy wydatek dla miasta.

W trakcie imprezy może wystąpić wiele utrudnień, w tym przebudowa ulicy Struga i rozpoczęcie wielkiej miejskiej inwestycji ciepłowniczej SEC. Mimo to regaty zostały zaplanowane na okres dziesięciu dni, a więc dłużej, niż te sprzed sześciu laty.

Nie do końca wiadomo, czy miasto zaplanowało jakieś inwestycje związane z dworcem kolejowym.

- Na regaty przyjeżdżać będą turyści nie tylko zmotoryzowani - mówi Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna. - Poprzednim razem w wyniku umowy z PKP dworzec został wyremontowany. Miasto jednak nie dotrzymało swojej części umowy i terenu przed dworcem nie odnowiło.

Koszt regat planowany jest na 15 mln zł. Organizatorzy mają zamiar zdobyć od sponsorów kolejne 5 mln zł.

- Jeden i to poważny już jest, choć na razie, przed podpisaniem umowy nie mogę go ujawnić - mówi Piotr Wachowicz, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Marketingowej. - Nie ukrywam, że chodzi nam o kilku największych sponsorów z branży piwnej, telefonicznej i energetycznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński