Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pali się grunt pod Sasalem. Możliwa zmiana trenera

Marcin Dworzyński [email protected]
Przyszłość Marcina Sasala w Pogoni, stoi pod dużym znakiem zapytania.
Przyszłość Marcina Sasala w Pogoni, stoi pod dużym znakiem zapytania. Andrzej Marcin Bielecki
Gorszego początku rundy wiosennej nawet najwięksi wrogowie Pogoni nie mogli sobie wyobrazić. W czterech ostatnich spotkaniach odnieśliśmy tyko jedno zwycięstwo. Tak słaby początek nie może przejść bez echa.

Lider, który miał deptać po pierwszoligowcach, został zdeptany przez zamykającą tabelę Olimpię Elbląg. Pokonał nas zespół złożony z piłkarzy, którzy wspólnie trenują ze sobą dopiero od niedawna. W przerwie między rundami przyszło do tego zespołu 17 nowych piłkarzy, tylu samo odeszło.

Trener Marcin Sasal jak nikt inny przekonał się w ostatnim czasie o specyfice pracy w szczecińskim regionie. Najpierw miał słabą opinie. Po udanej końcówce rundy jesiennej, większość kibiców zaczęła przychylniej patrzeć na poczynania trenera. Trzy ostatnie porażki, z których jedną oglądał z trybun znów pobudziły głosy mówiące o tym, że w Grodzie Gryfa pracuje słaby trener, a niektórzy są tak rozgoryczeni, że żądają zwolnienia trenera.

Myśli o tym również wiceprezes Pogoni, Grzegorz Smolny.

Po przegranym u siebie meczu 0:2 z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza, Smolny zaczął rozmawiać z potencjalnym zastępcą Sasala. Zmiana na stanowisku pierwszego trenera jeszcze nie nastąpiła, ponieważ czekano na kolejny wyraźniejszy powód do odstawienia Sasala. Dzisiejsza kompromitacja w Elblągu jest tak ogromna, że wystarczyła by do obdzielenia kilku takich powodów.

Mamy święta i chociaż dla wielu nie będą one spokojnym czasem, to możemy mieć pewność, że ewentualna decyzja zostanie podjęta w najbliższym tygodniu.

Sasala miałby zastąpić Maciej Bartoszek. Urodził się 12 kwietnia 1977 we Włocławku. Posiada licencję UEFA Pro. W sezonie 2010/11 prowadził w Ekstraklasie GKS Bełchatów z którym zajął 10 miejsce.

Łatwego życia nie miał w Elblągu sam Smolny. Po zakończeniu spotkania próbował szybko opuścić stadion Olimpii ale na przeszkodzie stanęli mu... kibice Pogoni.

Wiceprezes wyszedł do nich porozmawiać. W zamian usłyszał ostre słowa.
- Miałeś dobrego trenera to go wyp... - powiedział jeden z kibiców, mając na myśli poprzedniego szkoleniowca, Artura Płatka.

- Zwolnij Sasala! - domagali się inni.

Ostatecznie Smolny wrócił do samochodu i poczekał, aż droga się zwolni.

Przed nami wielka niedziela, a czy kolejny tydzień przyniesie wielką zmianę?

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński