Zawodnik o lekkoatletycznych predyspozycjach. Szybki, wytrzymały, z odpowiednim timingiem. Defensor, który może zabezpieczyć tyły na kolejne sezony. Nawiązując do pokera: trener gra w otwarte karty i od początku deklaruje chęć pozyskania Hernaniego.
Romans Brazylijczyka z Pogonią trwa już od dłuższego czasu. W prasie pojawiły się różne kwoty, nawet 1 milion złotych. Według naszych nieoficjalnych informacji stanęło na kwocie połowę mniejszej - Hernani kosztował około 500 tysięcy złotych. Trzeba liczyć się także z utrzymaniem zawodnika, który w Koronie jest najlepiej opłacanym piłkarzem. Roczne zarobki mogą pokrywać się z kwotą, jaką za Hernaniego trzeba zapłacić. Wywołuje to głosy krytyki. Klub, który jeszcze niedawno prosił miasto o większy zastrzyk gotówki planuje głębiej sięgnąć do portfela. Z jednej strony spora kwota do wydania, z drugiej zabezpieczenie środka obrony na lata, a być może nawet i pewnego rodzaju inwestycja.
Hernani obecnie przebywa w Turcji na zgrupowaniu z Koroną Kielce. W piątek rozegrał 45 minut w zremisowanym 1:1 sparingu z ukraińskim Metalurgiem Zaporoże.
Więcej na temat transferu Hernaniego czytaj w sobotnio-niedzielnym papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?