Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto broni się przed ekstremalnym mrozem [film]

Anna Folkman
Pani Barbara Kuśmierek i jej mąż Jacek podarowali czworonogom ze szczecińskiego schroniska wykładzinę. - Została nam po remoncie mieszkania. Nigdzie już nie pasuje – mówi pani Barbara z os. Reda. – Usłyszeliśmy o akcji w schronisku i postanowiliśmy ją przynieść. Jest podbita filcem, na pewno przyda się do ocieplenia bud. Podarowaliśmy też stare ręczniki. Nie mamy zwierząt, bardzo chciałabym wziąć psa ze schroniska. Cały czas z mężem to rozważamy.
Pani Barbara Kuśmierek i jej mąż Jacek podarowali czworonogom ze szczecińskiego schroniska wykładzinę. - Została nam po remoncie mieszkania. Nigdzie już nie pasuje – mówi pani Barbara z os. Reda. – Usłyszeliśmy o akcji w schronisku i postanowiliśmy ją przynieść. Jest podbita filcem, na pewno przyda się do ocieplenia bud. Podarowaliśmy też stare ręczniki. Nie mamy zwierząt, bardzo chciałabym wziąć psa ze schroniska. Cały czas z mężem to rozważamy. Andrzej Szkocki
Gorąca herbata i nocleg w schronisku dla bezdomnych, koce do ocieplenia bud czworonogów, więcej patroli i apel zakładu wodociągów o sprawdzenie rur. Szczecin szykuje się na siarczyste mrozy. W piątek spadnie śnieg!

Jak zapowiada Krzysztof Ścibor z biura prognoz pogody Calvus najbliższej nocy z czwartku na piątek w Szczecinie termometry pokażą około 13 kresek poniżej zera. W ciągu dnia nadal ma być słonecznie i zimno, do minus 10 stopni Celsjusza.

- Na Nizinie Szczecińskiej nie będzie tak zimno jak na Kaszubach, ale kilkunastostopniowy mróz na pewno będzie odczuwalny - mówi Krzysztof Ścibor. - W piątek w Szczecinie spadnie śnieg, w takiej ilości, że może okazać się kłopotliwy na drogach. W sobotę i niedzielę poprószy mniej. W kolejnych dniach mróz zelżeje. W przyszłym tygodniu spodziewamy się odwilży.

Pomagają bezdomnym

Na ciepłe schronienie w swoim mieszkaniu nie mogą liczyć ci, którzy go nie mają. W czasie mrozów cierpią szczególnie bezdomni. Masowo zgłaszają się do schroniska dla bezdomnych Feniks. Kierowani są tam także przez strażników miejskich, policjantów. Schronisko jest przepełnione (jest w nim ponad 180 osób), ale nikomu nie odmawia pomocy.

- W Szczecinie jest ok. 17 miejsc, w których koczują bezdomni - mówi Joanna Wojtach ze straży miejskiej. - Patrolujemy te miejsca, szczególnie w nocy. Strażnicy oferują pomoc, informują o noclegu w schronisku Feniks, tym którzy rezygnują podają gorącą herbatę i koce. Połączone działania służb dają wymierne efekty, na szczęście nie odnotowaliśmy żadnych zamarznięć. Wzmożone patrole będą także w ciągu najbliższych nocy.

Przynieś koc do schroniska

Mróz doskwiera także zwierzakom. Szczecińskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt ogłosiło na swojej stronie internetowej apel o pomoc czworonogom.

- Jest u nas 290 psów. Przyda się wszystko, co może posłużyć, jako materiał izolacyjny do ich bud. Mogą to być stare koce i kołdry, narzuty, prześcieradła, ręczniki, poduszki - wymienia Katarzyna Hermanowicz, kierowniczka schroniska. - Po zeszłorocznej srogiej zimie nasze magazyny opustoszały. Mieszkańcy jednak nigdy nas nie zawodzą. Każdego dnia znoszą do nasz różne rzeczy. Jestem pod wrażeniem ich dobroci. Dziękujemy i prosimy o więcej!

Sprawdź rury

W czasie ostrych mrozów najczęściej awarii ulegają sieci wodociągowe. Dotyczy to zwłaszcza tych starych, żeliwnych. W Szczecinie jest ich ok. 140 kilometrów - ok. 10 proc. całości sieci, głównie w centrum, ale także w innych częściach miasta. Rok temu od grudnia do stycznia Zakład Wodociągów i Kanalizacji przeprowadził 146 interwencji związanych z awariami. W tym roku było ich tylko 5, głównie ze względu na dotychczas łagodną zimę.

- Apelujemy jednak do mieszkańców, administratorów i właścicieli posesji, by ocieplili przyłącza leżące blisko budynku, zamykali piwnice, gdzie takie przyłącza się znajdują - mówi Tomasz Makowski ze ZWiK-u. - Węże, studnie wodomierzowe, wystarczy przykryć starym materacem czy słomą, by uchronić je przed nadchodzącymi jeszcze większymi mrozami.

Oddychaj przez szalik i używaj kremu

- Niektóre wirusy w silnych mrozach giną, niestety nie wszystkie - mówi Halina Trawińska-Dyrdał, lekarz internista. - Te, które dobrze "czują" się w niskiej temperaturze mają mniej jednak możliwości do przemieszczania się. Wilgotność jest niższa a wiele osób częściej zostaje w domu. Nie można jednak rezygnować ze spacerów. W ten sposób uodporniamy nasz organizm. Smarujmy się wtedy tłustymi kremami i starajmy się oddychać przez szalik, nieco ogrzanym powietrzem. Zimne powietrze jest niezdrowe, ochładza drogi oddechowe, zmniejsza przekrwienie i odporność. Groźne jest szczególnie dla osób z chorobą wieńcową, astmą. Mogą zdarzyć się też odmrożenia. Ich sygnałem jest zasinienie skóry, która staje się twarda. Zmarznięte palce należy ogrzewać stopniowo - najpierw chłodną wodą, potem ciepłą.

Podstawowa sprawa to unikanie w czasie mrozów picia alkoholu przed wyjściem na dwór. Alkohol szybko paruje i wyziębia organizm.

Kaloryfer parzy

Niezależnie od pory roku i temperatur zewnętrznych w gotowości przez całą dobę jest Szczecińska Energetyka Cieplna.

- Pobór ciepła reguluje automatyka pogodowa i jeśli temperatura powietrza wzrasta to automatycznie pobierane jest mniej ciepła. Jeśli robi się chłodniej pobór jest większy.
W sieci temperatura sięga nawet 130 stopni Celsjusza, natomiast w instalacji i kaloryferach w zależności od pogody może się wahać od 40 do 95 stopni - mówi Danuta Misztal z SEC. -To parametry pozwalające na zapewnienie w pomieszczeniach optymalnej temperatury 20 stopni Celsjusza.

Ksiądz czeka na rekord

Od trzech lat w Szczecinie działa zaawansowana amatorska stacja pogodowa. Była pierwszą w naszym województwie. Na pomysł budowy stacji meteo wpadł ksiądz z parafii pw. Matki Boskiej Ostrobramskiej przy ul. Słowiczej. Zbudował ją przy domu parafialnym przy ul. Ułańskiej. Idealnym miejscem okazała się figura Matki Boskiej, która stoi w ogrodzie. Przytwierdzona do figurki stacja działała przez ponad dwa lata. W sierpniu ksiądz zdecydował się na przeniesienie.

- Niestety pomiar nie był do końca wiarygodny - opowiada ks. Tomasz Krzanicki. - Wokół były drzewa, które mogły zakłócać pomiar wiatru i przeszkadzały opady śniegu. W porozumieniu z kolegą stację przeniosłem na dach budynku przy ul. Mieszka I 104. Tam jest otwarta przestrzeń a stacja jest w specjalnej osłonce. Rok temu najwięcej zanotowałem minus 22 stopnie Celsjusza, ciekawe jak będzie tym razem.

Dane ze stacji wprost z ul. Mieszka I można sprawdzić w Internecie na www.svistak.info
Stacja pogodowa księdza Tomasza podaje aktualną temperaturę, wilgotność na dworze, wskaźnik ciepła, dzięki czujnikowi opadu deszczu, wiemy czy pada i ile deszczu spadło w ciągu miesiąca, stacja ma też czujnik wiatru, więc możemy poznać poryw, kierunek i prędkość wiatru. Dowiemy się też, jakie jest ciśnienie. Nad tabelą znajduje się krótka charakterystyka pogody.

Alarmuj
- widzisz osoby bezdomne koczujące zimą na działkach czy w piwnicach - dzwoń 112, 997 lub 986
- chcesz pomóc zwierzętom ze schroniska - wykręć 91 487 02 81
- pękła rura? - alarmuj pod numerem 994

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński