Na chwilę obecną priorytetem są trzy rzeczy. Pierwszym jest monitoring, który planowo ma pochłonąć najwięcej środków pieniężnych ok. 1,3 mln złotych. Drugim jest punkt medyczny, który w kontekście problemów ze stadionem wydaje się raczej zwykłą formalnością. Dzięki adaptacji na jego potrzeby części budynku administracyjnego, koszt jego utworzenia wyniesie jedynie 30 tysięcy złotych. Ostatnią rzeczą, którą trzeba zrealizować ze względu na licencyjne wymogi są toalety.
O tym jakie prace należy na stadionie wykonać i ile brakuje na to pieniędzy, przeczytasz w piątek w papierowym wydaniu "Głosu Szczecińskiego".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?