W Szczecinie powstanie Muzeum Kobiet

Pełna nazwa - Muzeum Pamięci Narodowej Kobiet Polskich. W całości poświęcone zostanie historii Polek. Nie jest to inicjatywa budżetowa, a więc pieniądze na jego powstanie i działalność nie będą pochodzić z budżetu państwa. Co nie znaczy, że gdy już zaistnieje, nie będzie mogło starać się o różnego rodzaju granty, jak to czynią organizacje pozarządowe.

- Mamy poparcie ministra Zdrojewskiego - mówi Jolanta Niemcewicz, prezes Fundacji Oleander, dyrektor muzeum. - Inicjatorki mają jedną cechę wyróżniającą. Pieniądze nie są głównym czynnikiem. Jesteśmy pasjonatkami, a więc gdy pieniędzy nie będzie, nie zniechęci nas to do działania i nadal będziemy robić wszystko, by muzeum powstało.

Panie mają już upatrzone miejsce, gdzie ewentualnie mogłoby powstać muzeum. Chciałyby przejąć jakiś stary obiekt, który można by zaadaptować do tych celów. Myślały już o opuszczonym domu przy ulicy Mariackiej, co do którego miasto wydało decyzję o rozbiórce.

- Ten budynek można uratować, wystarczą tylko dobre chęci i wiedza - mówi dyr. Niemcewicz. - Jeśli nie ten, to może inny. Na szczecińskim starym mieście jest bardzo dużo różnych pustych i niewykorzystanych miejsc.

W muzeum znajdzie się wiele publikacji kobiet historyków, które opisywały i badały losy polskich kobiet. One też poparły pomysł utworzenia muzeum. Ponadto znajdą się w nim audio wizualne materiały i - oczywiście zbiory pamiątek po znanych Polkach.

- Pierwszym naszym działaniem będzie już w przyszłym roku wypuszczenia przewodnika turystycznego po regionie z punktu widzenia wielkich kobiet - opowiada pani dyrektor. - Mieliśmy tu na Pomorzu wiele kobiet, które zaważyły na historii i na trwałe wpisało się w niej.

Na początku przyszłego roku muzeum zwróci się do miasta z oficjalną prośbą o przydzielenie budynku lub nieruchomości pod jego budowę.