Wybory 2011. Samoobrona stanęła przed sądem.

Dwie Samoobrony

Dwie Samoobrony

W wyborach parlamentarnych 2011 działacze Samoobrony RP mają wystartować z list partii Nasz Dom Polska Samoobrona Andrzeja Leppera oraz Polskiej Partii Pracy Sierpień 80.
Nasz Dom Polska Samoobrona Andrzeja Leppera partia polityczna została zarejestrowana sądownie 28 stycznia 2010. Założycielami była część działaczy Samoobrony Rzeczpospolitej Polskiej. Oba ugrupowania działają równolegle.

Do Sądu Okręgowego w Szczecinie trafił pierwszy, skierowany w trybie wyborczym pozew. Złożył go Marek Spiczakowski - członek Rady Krajowej partii Nasz Dom Polska - Samoobrona Andrzeja Leppera.

Czterem osobom zarzucił między innymi przejęcie list ze 1100 głosami poparcia dla kandydatki do Sejmu - Elżbiety Pileckiej z Łobza.
W treści pozwu wskazywał także na bezprawne przejęcie władzy i destabilizację elektoratu.

Chodziło o wywiad, którego na jednym z internetowych portali udzielił Michał Tuczyk,lokalny działacz Samoobrony RP. W materiale przedstawiony został jako partyjny lider.

Zdaniem skarżących określenie to miało być równoznaczne z przypisaniem sobie funkcji przewodniczącego partii w Zachodniopomorskiem.

- Lider to ktoś, kto jak koń pociągowy pcha tę partię do przodu.(...) Określenie to pasuje do wszystkich i oznacza wiodący, ale niekoniecznie funkcyjny - tłumaczył sędzia Dariusz Białecki.

Ostatecznie po wycofaniu z treści pozwu trzech wskazanych przez skarżącego punktów, sąd wniosek oddalił w całości.

W uzasadnieniu sędzia tłumaczył, że według Kodeksu Wyborczego listy z podpisami poparcia nie wchodzą w zakres konfiskaty materiałów wyborczych. Dlatego sąd nie mógł w tym przypadku zastosować 24 godzinnego trybu wyborczego. Sądowe orzeczenie uspokoiło nastroje. Skarżący nie wykluczył polubownego załatwienia sprawy z partyjnymi sympatykami Samoobrony. W tym przypadku porozumienie może być warunkiem zarejestrowania list wyborczych.