Pogoń - Ruch: Ciekawy mecz, ale bez bramek

W składzie Pogoni nastąpiły małe zmiany. Na prawej obronie pojawił się Maksymilian Rogalski i zagrał bardzo dobrze. Z kolei do ataku wrócił Marcin Klatt. Nie błysnął jednak niczym szczególnym i w drugiej połowie został zmieniony przez Radosława Wiśniewskiego. Młody napastnik spisuje się coraz lepiej, potrzebuje tylko ogrania.

Przez pierwsze 10 minut na boisku nie działo się nic ciekawego. Pierwszy strzał oddał w 10 minucie zawodnik gości, Jan Beliancin. Uderzenie z rzutu wolnego pofrunęło jednak nad bramką. Pięć minut później głową piłkę zgrał Adam Frączczak, a Przemysław Pietruszka strzelił mocno, jednak niecelnie. Cztery minuty później Klatt spróbował swoich sił z rzutu wolnego. Bramkarz Ruchu nie złapał piłki i blisko dobitki był Akahoshi, jednak sędzie pokazał pozycję spaloną Japończyka.

W 30 minucie na bramkę Pogoni głową uderzał Andrzej Niewulis. Radosław Janukiewicz pewnie złapał futbolówkę. Za chwilę bramkarz Pogoni po raz kolejny musiał się wysilić przy groźnym strzale Michała Maka. Odpowiedział uderzeniem Pietruszka, wprost w ręce bramkarza.

W 36 minucie Bartosz Ława mógł zdecydować się na strzał po tym jak dostał prezent od bramkarza rywali (niecelny wykop), jednak jego próba podania została zablokowana. Ostatnim akcentem pierwszej połowy był strzał z woleja nad poprzeczką Frączczaka.

W drugiej połowie goście nie mieli żadnej klarownej okazji. To Pogoń zdecydowanie przeważała. Brakowało jednak dokładności w podaniach i przy strzałach. Swoich sił próbowali Krzysztof Hrymowicz, Akahoshi, Wiśniewski, Frączczak, Błażej Radler. Tego dnia bramka Ruchu była jak zaczarowana.

Pogoń Szczecin - Ruch Radzionków 0:0
Pogoń: Janukiewicz - Wólkiewicz (62 Majkowski), Radler, Hrymowicz, Matuszczyk - Rogalski, Akahoshi, Ława, Frączczak, Pietruszka (79 Zawadzki) - Klatt (58 Wiśniewski).
Ruch: Skorupski - Rzepka, Niewulis, Szymura, Kaciczak - Rocki (69 Świątek), Giel, Beliančin, Michał Mak, Cieluch (64 Jarka) - Michał Mak (84 Giel).