Strażacy musieli wyciągać z piachu pojazd ratunkowy, który ugrzęzł.
Karetka pojechała na Głębokie do pacjenta, który miał atak padaczki. Kiedy Ratownicy odjeżdżali, pojazd się zakopał. Dyspozytor pogotowia wezwał strażaków do pomocy.
Nie była natomiast potrzebna pomoc drugiej ekipy ratowników, ponieważ pacjent doszedł do siebie, nie chciał być transportowany do szpitala i wysiadł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!