Marsz (NIE)milczenia. Przyszły tłumy szczecinian [film, zdjęcia]

Akcję zbierania podpisów i marsze w obronie praw zwierzą odbywały się dzisiaj w miastach całej Polski. W Szczecinie obrońcy praw zwierząt spotkali się pod pomnikiem Jana Pawła II. Zjawili się ludzie bardzo zaangażowani. Było ich ponad 100.

- Dzięki wsparciu ludzi udało nam się uratować 5-letniego konia - mówi Katarzyna Stuetz, wicedyrektor Szczecin Intenational School, w ręku trzyma transparent z wizerunkiem uratowanego zwierzęcia. Dzięki pomocy został zoperowany przed 5 laty. Teraz zwierzę jest w Brzózkach. Szkoła robi akcje, by pokryć wszelkie koszty związane z utrzymaniem konia.

Marta Tuzimek, gimnazjalistka z G26 w Szczecinie, przyszła pod pomnik z 3-letnią Funią.
- Bezdomna suczkę wzięłam z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami - mówi. - Jest wspaniała, bardzo przyjazna i chyba szczęśliwa.

Julia Augustyniak z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami tłumaczy, że takie akcje są bardzo potrzebne.

- Zwierzęta są bowiem u nas traktowane ciągle jak rzeczy, wiązane na łańcuchach, trzymane w budach na mrozie - dodaje. - Poza tym jak pies jest nam niepotrzebny, to go po prostu często wyrzucamy jak stare naczynie. Otrzymujemy dużo sygnałów o bestialskim traktowaniu zwierząt, zgłaszamy wiele przypadków do prokuratury. Niestety, jesteśmy bezsilni. Sprawy najczęściej są umarzane ze względu na mała szkodliwość społeczną, albo brak świadków itd. Ci nie chcą zeznawać, bo boją się sąsiadów.

Zmienić to może tylko nowa ustawa.

- Jest już projekt obywatelski ustawy o ochronie praw zwierząt - powiedział Andrzej Leśniak, prezes szczecińskiego Oddziału Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. - Mamy już około 50 tys. podpisów. potrzeba 100 tysięcy. W Szczecinie obrońcy praw zwierzą złożyli do tej pory 2,5 tys. podpisów. Właśnie składają kolejne. Projekt ustawy wprowadza ostre sankcje dla tych, którzy znęcają się nad zwierzętami.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport