Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrak wyciągnięty z Odry czeka na remont

Marek Jaszczyński
Barka wydobyta z Odry ma szansę być wyremontowana i stać się eksponatem.
Barka wydobyta z Odry ma szansę być wyremontowana i stać się eksponatem. Marcin Bielecki
Barka wyciągnięta z dna Odry przy Bulwarze Piastowskim ma szansę być poddana renowacji.

Wrak obecnie znajduje się na brzegu, przy Bulwarze Elbląskim. Jednostka okazała się starsza niż sądzono tuż po wydobyciu, kiedy mówiono o okresie międzywojennym.

- Po oględzinach okazało się, że barka pochodzi z początków XX wieku, takie jednostki kursowały po Odrze i transportowały na przykład węgiel czy piasek - mówi Paulina Kubacka z Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Służyły do rozładowywania większych jednostek. Nie wiemy do którego armatora należała, nie wiadomo czy uda się to ustalić. Na burtach takich jednostek znajdowały się często jedynie numery.

Na pokładzie znaleziono mnóstwo przedmiotów, a wśród nich jedne but, ekwipunek wędkarski - chociaż są to pewnie współcześnie zagubione przedmioty oraz, co bardzo ucieszyło - latarnie gazowe.

Konserwatorzy są zadowoleni ze stanu barki, należałoby ją jednak poddać renowacji. Jak udało nam się ustalić trwają rozmowy z jedną, z prywatnych firm, która mogłaby sfinansować prace remontowe nad barką.

Znalezisko mogłoby być prezentowane w muzeum bądź innym miejscu dostępnym zwiedzającym.

- Obiekty wyciągnięte z wody szybko ulegają zniszczeniu zależy nam na poddaniu wraku renowacji - dodaje Paulina Kubacka.

Przypomnijmy, że barka leżała zamulona na dnie przy Bulwarze Piastowskim. Została odkryty przypadkiem podczas prac przy nabrzeżu. Akcję wydobywczą przeprowadzono w południe 17 marca.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński