Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Swing jest za długi. Trzeba przebudować przystanki

Andrzej Kus
Swing ma ponad 31 metrów. Jest znacznie dłuższy od swoich poprzedników. Gdy zatrzymuje się na Bramie Portowej - ostatnie drzwi prowadzą pasażerów na torowisko. Ma to się zmienić.
Swing ma ponad 31 metrów. Jest znacznie dłuższy od swoich poprzedników. Gdy zatrzymuje się na Bramie Portowej - ostatnie drzwi prowadzą pasażerów na torowisko. Ma to się zmienić. Marcin Bielecki
Szczecin W pierwszej kolejności przystanki tramwajowe mają zostać przebudowane na Bramie Portowej. - Zdajemy sobie sprawę z tego, że są za krótkie - mówi Zbigniew Grzeszczuk ze spółki Tramwaje Szczecińskie. - Po przebudowie będą miały 65 metrów.

Swingi, czyli tramwaje niskopodłogowe, które od kilku tygodni jeżdżą po , wyglądają imponująco. Nie przypominają tych, które do tej pory jeździły po naszych torowiskach. Możemy je spotkać na trasie "siódemki", prowadzącej z Basenu Górniczego na Krzekowo. Okazuje się jednak, że miasto wciąż nie jest odpowiednio przygotowane do ich obsługi.

- Tramwaje nie mieszczą się przy przystankach - alarmuje nasz Czytelnik. - Taką sytuację możemy zauważyć między innymi na Bramie Portowej, gdy "siódemka" jedzie na Krzekowo. Ostatnie drzwi zawsze prowadzą na torowisko, nie na chodnik. Nie jest to bezpieczne. Należałoby jak najszybciej przystosować przystanki do komunikacji miejskiej, bo może komuś stać się krzywda. Chwila nieuwagi, motorniczy otworzy ostatnie dni, ktoś wybiegnie wprost pod podjeżdżający tramwaj.

Nowoczesne Swingi rzeczywiście są znacznie większe od swoich poprzedników. Składają się z pięciu członów. Ich szerokość to 2,4 metra. Największy problem stanowi jednak długość, która wynosi 31,82 metra. Sprawdziliśmy i sytuacja się potwierdziła. Za każdym razem, gdy tramwaj podjechał na Bramę Portową - drzwi prowadziły na torowisko. Pasażerowie najczęściej decydowali się na wyjście innymi.

Ostatnie pozostawały zamknięte. Zapytaliśmy w spółce Tramwaje Szczecińskie o to, czy planowana jest przebudowa przystanków, które nie są odpowiednio przystosowane dla nowych nabytków miasta.

- Perony przystankowe na Bramie Portowej będą przebudowywane przy modernizacji torowiska wraz siecią trakcyjną w ramach przebudowy węzła Brama Portowa - poinformował nas kierownik działu techniczno inwestycyjnego Zbigniew Grzeszczuk. - Rozpoczęcie inwestycji planujemy w pierwszej połowie tego roku. Jest to uzależnione od uzyskania przez wykonawcę robót pozwolenia na budowę.
W tym czasie przebudowie nie zostaną poddane inne przystanki.

- Spowodowałoby to bardzo duże utrudnienia - mówi Grzesczuk. - Dlatego trzeba to robić stopniowo. Docelowo perony mają mieć długość 65 metrów. Pozwolą na jednoczesne zatrzymanie dwóch wagonów niskopodłogowych lub dwóch innych składów. Będą maksymalnie podwyższone, by ułatwić wysiadanie z tramwajów niskopodłogowych. Teraz mamy przestarzałe normy, perony są na poziomie 17 centymetrów. Będą na poziomie 27 centymetrów.

Dowiedzieliśmy się też, że przedstawiciele spółki wystosowali pismo z pytaniem, czy Swingi będą też mogły jeździć na trasie "ósemki" - na Gumieńce. Poprosili też o informację na temat możliwości przebudowania peronów na wysokości wejścia na Cmentarz Centralny.

- W ramach kompleksowego programu budowy i przebudowy torowisk w następnych latach będzie realizowany program przebudowy torowisk, sieci trakcyjnej na odcinkach w ciągu trasy tramwajowej 7 i 8 - od Mostu Długiego do Basenu Górniczego wraz z Pętlą Basen Górniczy - w tym oczywiście przystanków - podsumowuje Zbigniew Grzeszczuk. - Także na trasie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju przystanki tramwajowe będą przystosowane do tramwajów niskopodłogowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński