Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zawsze można nacisnąć odpowiedni guzik"

mdr
Jarosław Kaczyński podczas debaty nad Nord Stream
Jarosław Kaczyński podczas debaty nad Nord Stream Fot. Andrzej Szkocki
Dziś w Szczecinie odbyło się publiczne przesłuchanie dotyczące konsekwencji i potencjalnego zagrożenia dla polskich portów ze strony budowy gazociągu Nord Stream. Jarosław Kaczyński mimo, że jest chory (podobno ma zapalenie płuc) zjawił się w Szczecinie i wziął udział w przesłuchaniu.

Konferencja odbywała się przy ogromnym zainteresowaniu mediów nie tylko z Polski. Niemal wszystkich zaskoczyła wypowiedź dr Dirk von Ameln z Nord Stream AG który przekonywał, że wszystko z kładzeniem rury jest w porządku, a jeżeli zajdzie kiedyś taka potrzeba, to można kiedyś rurę zagłębić w dnie. A poza tym nie przeszkodzi ona w podejściu statków o zanurzeniu do 15 m do Świnoujścia.

Takie stanowisko spotkało się z ironicznym komentarzem Jarosława Kaczyńskiego:

- Dowiedzieliśmy się od przedstawiciela Nord Stream, że dzięki rurze nawet ryb będzie więcej, a za chwilę pokażą się w Bałtyku nawet tuńczyki - ironizował, a pytany, co on by w tej sytuacji zrobił stwierdził:

- To jest kwestia rządu i jego asertywności i gotowości do postawienia twardo tej sprawy w stosunku do Niemiec. Trzeba to jasno powiedzieć i my byśmy to na pewno uczynili, że nastawanie na nasze podstawowe interesy nie opłaca się. Zawsze można nacisnąć odpowiedni guzik. Pod warunkiem, że ma się odwagę. Przypomnę, że Donald Tusk powiedział, że "veto to jest bomba atomowa". Myśmy stosowali w Unii Europejskiej veto i jakoś nic nie wybuchło.

Kaczyński podkreślił, że pytanie o rurę, to jest pytanie o bezpieczeństwo energetyczne Polski.

- Ta kwestia jest silniejsza w tej chwili niż była do tej pory. Polityka bezpieczeństwa z natury rzeczy musi odnosić się do czarnych scenariuszy. Rurociąg stwarza sytuację, którą trzeba też odnieść do innej sfery, do szczególnego chorego związku gospodarki i polityki, gdy następuje prywatyzacja i spieniężenie pewnych decyzji politycznych.

Dodał też, że dziwi go dzisiejsze nastawienie Unii do tego problemu.

- To nowa i bardzo niedobra jakość polityki Unii Europejskiej. Został w ten sposób podważony jeden z filarów Unii czyli solidarność w kwestii bezpieczeństwa energetycznego.

Wyjaśnił również, że chodzi o bardzo konkretne interesy gospodarzce Polski na styku naszych portów i Rostoku.

- Nie wolno tworzyć sztucznych mechanizmów, które skutecznie wolną konkurencję ograniczają.

Tę kwestię wyjaśnił bliżej Piotr Jania, wiceprezes Związku Gmin i Miast Morskich.

- Problem polega na tym, że lada moment do Rostoku będą mogły wpływać statki o zanurzeniu do 15 m, podczas gdy nie zakopana a tylko położona rura na dnie morskim zablokuje ich wejście do portów Szczecina i Świnoujścia. Nie znamy też, jaki będą miały wpływ prądy morskie na tym akwenie. Istnieje podejrzenie, że leżąca na dnie rura spowoduje powstawanie przy niej nasypów z piachu, który jeszcze bardziej ograniczą głębokość toru podejściowego.

Ewa Koś, radna sejmiku samorządowego, członek krajowego związku Zieloni 2004 pytała, jak to się stało, że po stronie niemieckiej rurę zakopano, a po polskiej Nord Stream tego nie chce uczynić?

Anna Wypych-Namiotko, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury pytana o zdanie, co sądzi o pomyśle Ministra Transportu Niemiec, by przesunąć tor podejściowy do Świnoujścia, co wydłużyłoby drogę podejścia o 30 minut i rozwiązało sprawę rury, stwierdziła:

- Znam ten pomysł. Ta propozycja została skierowana do naszego resortu. Bardzo sobie cenię tę inicjatywę. To dowód na to, że jednak na skrzyżowaniu z obecną trasą żeglugową głębokość swobodna nad rurociągiem jest kontrowersyjna dla dużych statków.

Dramatycznie o rurze mówił też Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. Aluzyjnie i dwuznacznie stwierdził, że skoro mamy drogę zablokowaną i nic polski rząd nie robi w sprawie rury, to "nam droga pozostaje otwarta tylko do Niemiec".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński