Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń: Jesteśmy w czołówce ligi

Krzysztof Ufland [email protected]
Kluby oferują kibicom coraz więcej - nie tylko szaliki w klubowych barwach. Jednak kursów języka angielskiego oraz turniejów bilardowych w Pogoni jeszcze nie ma. A w ŁKS Łódź i Sandecji Nowy Sącz są od dawna.
Kluby oferują kibicom coraz więcej - nie tylko szaliki w klubowych barwach. Jednak kursów języka angielskiego oraz turniejów bilardowych w Pogoni jeszcze nie ma. A w ŁKS Łódź i Sandecji Nowy Sącz są od dawna. Fot. Marcin Bielecki
Od kilku lat kluby prześcigają się w pomysłach na zainteresowanie swoimi usługami kibiców. Sposobów jest bardzo wiele.

Nasz komentarz: Jeszcze więcej

Nasz komentarz: Jeszcze więcej

Dziś portowy klub zachęca do przychodzenia na mecze swoimi akcjami. To dużo, ale wciąż za mało, jak na potencjał Pogoni oraz Szczecina. Marketingowcy powinni codziennie rzucać pomysłami, do tego stopnia, by szefowa nie miała czasu ich wszystkich przeanalizować. Wygląda na to, że dotąd tak nie było. Pani Marcie Barańskiej życzymy dużo zdrowia oraz czekamy na efekty po jej powrocie do pracy.
Krzysztof Ufland

Jedne są skuteczne, inne mniej. Na pewno są coraz ciekawsze

Właśnie upłynął drugi tydzień, odkąd do pracy powróciła dyrektor ds. marketingu w Pogoni, Marta Barańska. Od kilku miesięcy przebywała na zwolnieniu lekarskim i w tym czasie w klubie nie było szefa tego działu. Nieobecność szefowej przełożyła się na efekty prac marketingowców - o Pogoni nie było ostatnio głośno. Na plus można zaliczyć rozwój klubowego fanshopu (sklepu z pamiątkami i gadżetami).

Pogoń po rabat
- Fanshop konsekwentnie się rozwija - mówi Marta Barańska, dyrektor ds. marketingu. - Różnorodność gadżetów pozwala naszym sympatykom odnaleźć w nim coś dla siebie, znajomych i rodziny. Jakość wprowadzanego przez nas na rynek asortymentu jest na najwyższym poziomie. Już w najbliższych dniach w Fanshopie pojawi się kolekcja skierowana do dzieci i młodzieży pod hasłem
"Pogoń Szczecin od najmłodszych lat".

Ponadto, oprócz sztandarowych już akcji marketingowych szczecińskiego pierwszoligowca ("Pogoń po rabat", "Pogoń w przedszkolach", czy "Granatowo-bordowa krew"), na niwie promocyjnej nie wydarzyło
się w zasadzie nic nowego. Powrót Barańskiej powinien to zmienić. Już teraz wiadomo, że w najbliższym
czasie Pogoń weźmie udział w "Crazy Slide" na szczecińskiej Gubałówce (impreza pod patronatem
"Głosu Szczecińskiego"),

w marcu odbędzie się prezentacja pierwszego zespołu, a pani dyrektor podsuwamy najciekawsze pomysły ligowych rywali.

Pani prezes zaskakuje
Ostatnio bardzo dużo pisze się o Warcie Poznań. Wielkopolskie media podają, że jest to pierwsza od dawna sytuacja, w której o Warcie mówi się więcej, niż o Lechu. Wszystko za sprawą nowej pani prezes, która postanowiła uratować klub. 31-letnia Izabela Łukomska-Pyżalska, od kiedy tylko przejęła stery, zaskakuje swoimi decyzjami. - W rundzie wiosennej kibice zobaczą spotkania za darmo, przygotujemy dla nich darmowe kiełbaski, szaliki i inne gadżety - zapewniała na łamach mediów.

Dzięki jej działalności, o Warcie rozpisują się także zagraniczne media (m.in. włoska "La Gazetta dello
Sport"). Ponadto Warta prowadzi siedem akcji w ramach działalności społecznej. Najciekawszą z nich jest "Trener osiedlowy", która propaguje uprawianie sportu na poznańskich osiedlach.

Dużo dobrego dzieje się w Ruchu Radzionków. Klub wydaje własne czasopismo "Ciderland" oraz ma najbardziej w I lidze rozbudowaną telewizję internetową. W Radzionkowie produkują też okolicznościowe
dukaty. Można kupić "4 cidry" z wizerunkiem najsławniejszego eks-piłkarza Ruchu Mariana Janoszki,
bądź "90 cidrów" nawiązujących do 90-lecia klubu.

Szukają samochodu
W Nowym Sączu dużą popularnością cieszy się książka autorstwa Daniela Weimera "Złota Księga Sandecji". Jest to encyklopedia 100-letniej Sandecji, uporządkowana wg haseł, ale napisana momentami z przymrużeniem oka.

Są w niej zabawne historyjki, anegdotki oraz opowieści o piłkarzach i działaczach. A więc wszystko to, co kibice lubią najbardziej. Sandecja organizuje też, już drugi raz, turniej bilardowy dla kibiców. Mocne wejście w nowy rok ma także ŁKS Łódź. Dział marketingu tego klubu stworzył "Nową generację", czyli
specjalny program sprzedaży biletów. Każdy kibic może dopasować opcję zakupu wejściówek pod siebie. Znajdziemy tam m.in. pakiety: kontynuator, motywator, ŁKS familia i ŁKS lady. Poza tym, łodzianie prowadzą własną szkołę języka angielskiego, "ŁKS English School"! Najciekawszą akcją promocyjną jest jednak "ŁKS patrol". Przed każdym meczem na łódzkie ulice wyjeżdża samochód (z logo klubu).

Dzień wcześniej ŁKS zdradza obowiązujące hasło. Zadaniem kibiców jest odnalezienie auta (nie wiadomo, w których rejonach miasta się pojawi). Osoby, które znają hasło i znajdą samochód, otrzymują darmowe wejściówki na najbliższe spotkanie (oczywiście jest pewna pula biletów, więc trzeba być szybkim).

Krawat w klubowych barwach
Bardzo rozbudowanym sklepem internetowym może pochwalić się GKS Katowice. W fanshopie śląskiego klubu znajdziemy niemal każdy element garderoby (nawet krawat) oraz wiele innych gadżetów. Asortyment jest naprawdę szeroki.

Klub organizuje też plebiscyt "Złote Buki 2010" (nazwa pochodzi od siedziby GKS, która mieści się przy ul. Bukowej 1).

Ciekawą inicjatywę proponuje swoim fanom Piast Gliwice. Kibice mogą przysyłać do klubu własne projekty na nową maskotkę Piasta. Poza tym, korzystając z usługi "doładuj telefon", która znajduje się na oficjalnej stronie internetowej klubu, można wesprzeć go finansowo. Podobne rozwiązania wprowadziły też ŁKS i Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Ten drugi klub, podobnie jak Górnik Polkowice, dba o marketing głównie podczas ligowych spotkań. Na kibiców z Bielska-Białej czekają różne niespodzianki, m.in. próbki kosmetyków oraz zaproszenia do kina.

Wiele klubów korzysta też z serwisu społecznościowego "Facebook". Hit internetu nie pozwala przejść obok siebie obojętnie. Swoje konta na "Facebooku" mają już m.in. MKS Kluczbork, Nieciecza, Ruch Radzionków, Podbeskidzie, ŁKS i Piast. Ma je także Pogoń.

Przyglądając się działaniom marketingowym pierwszoligowców, można z czystym sumieniem powiedzieć, ze Pogoń jest w czołówce.

Szczeciński klub proponuje dość rozgałęzione akcje promocyjne, choć może być zdecydowanie lepiej. Patrząc bowiem na działania klubów z ekstraklasy, możemy przekonać się, jak wiele nam brakuje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński